39-letnia Kasia Skrzynecka przez kilka ostatnich lat starała się zajść w ciążę. Jej marzenie o macierzyństwie pozostaje jednak na razie niespełnione.
Jak donosi "Rewia", prezenterka odziedziczyła po mamie problemy z zajściem w ciążę. Już podczas małżeństwa ze Zbigniewem Urbańskim odstawiła swoje słynne plastry antykoncepcyjne i poddała się kuracji hormonalnej - bez skutku.
Teraz, po ślubie z Marcinem Łopuckim, prezenterka znowu rozpoczęła starania o potomstwo. Wie przecież, że to ostatnie chwile na macierzyństwo. "Mam świadomość, że odkładanie tego byłoby klęską życiową dla mnie jako kobiety i dla mojej rodziny" - wyznała.
Także Marcin, ojciec dwojga nastolatków, marzy o dziecku z Katarzyną. Jak mówi, jest gotowy na dojrzałe ojcostwo. Pozostaje nam więc tylko trzymać kciuki.
Zobacz również:
