Joanna Opozda ma żal, że próbowano zepsuć jej ślub
Informacja o ślubie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego zelektryzowała media tego lata. Para nie wyjawiła jednak, gdzie ma się odbyć uroczystość. Chcieli uniknąć medialnego szumu. To się jednak nie udało. 7 sierpnia w kościele św. Wojciecha a warszawskiej Woli para stanęła przed ołtarzem i powiedziała sakramentalne "tak". Ceremonia była opisywana w mediach niemalże na żywo. Aktorka żaliła się kilka dni później w sieci, że "paparazzi byli pierwszymi ludźmi, których spotkała przed kościołem".Do sieci przedostały się zdjęcia zarówno z kościoła, jak i z miejsca, gdzie odbywało się wesele. Joanna Opozda i Antek Królikowski zaprosili gości do pałacu w Zdunowie. Fotografie weselne publikowali zaproszeni celebryci weselne publikowali zaproszeni celebryci na przykład Marina Łuczenko i Patryk Pniewski. Ale jak wyznała aktorka, paparazzi też ostro pracowali w tym czasie."Niestety fotoreporterzy pochowali się w krzakach(!) i robili zdjęcia z ukrycia do białego rana - nam oraz naszym gościom, którzy w większości byli ludźmi prywatnymi i na pewno sobie tego nie życzyli" — pisała na Instagramie Joanna Opozda.Choć data ślubu była trzymana w tajemnicy, to niestety paparazzi szybko odkryli, kiedy Joanna Opozda i Antek Królikowski się pobierają. Każdy chciał mieć najlepsze zdjęcia. Aktorka ma szczególnie żal do jednego z fotoreporterów, który użył podstępu, by znaleźć się w kościele. Udawał jednego z zaproszonych gości!"Uważam, że to było okropne! Nie na miejscu. Pan, który nam wszedł do kościoła w maseczce z prezentem, udawał po prostu naszego gościa" - wyznała aktorka w rozmowie z magazynem "Party".Też uważacie, podobnie jak Joanna Opozda, że fotoreporter przesadził?Zobacz też:Eurowizja Junior 2021. Sara Egwu-James obrzydliwie zaatakowana. Skandal przed finałem! Eurowizja Junior 2021: Sara Egwu-James już po finałowym występie. Tak prezentowała się na scenie!Tak Julia Wieniawa świętowała urodziny!
