Shannen Doherty krytycznie o botoksie: „Lubię, gdy twarz odzwierciedla moje emocje”

Shannen Doherty
Shannen DohertyBrad BarketGetty Images
Ujawniłam to, żeby pokazać, że ludzie w czwartym stadium raka nadal mogą pracować. Nasze życie nie kończy się w chwili, gdy usłyszmy diagnozę. Nadal mamy trochę do przeżycia.

Shannen Doherty krtycznie o botoksie

Uwielbiam moje życie i to, że moja twarz odzwierciedla to, co przeżyłam. Wiele przeszłam, mam raka i w końcu zrozumiałam, jak Hollywood i kolorowe magazyny próbują nas wciągnąć w obsesję. Chcę widzieć kobiety takie, jak ja, kobiety silne, bez wypełniaczy, bez botoksu, bez liftingu. Kobiety, na których twarzach jest wypisane doświadczenie ich życia.
Nigdy nie będę wygląda, jak kiedyś. Niektóre leki, które stosuję, usuwają z organizmu kolagen, więc nigdy nie będę miała twarzy bez zmarszczek. Są rzeczy, z którymi nie wygrasz. Po prostu staram się traktować każdy dzień jak niesamowity cenny prezent, jaki mi podarowano.
Ada Śledź wie, że przegra z Lil Masti!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?