Serial komediowy o Kościele? Takie rzeczy to nie w Polsce. Ewa Telega wyraźnie zdegustowana

Ewa Telega
Ewa TelegaMichał ŁepeckiAKPA

Serial o ojcu z Torunia

Prawda jest taka, że opowiadaliśmy o wielkim imperium toruńskim. Naszym głównym bohaterem, który zmarł i w ogóle się nie pojawił, był Ojciec Przewodnik. I już dalej chyba nie muszę mówić?
sugestywnie opowiadała artystka.

Zło w wierze czy w klerze?

Uważam, że instytucja Kościoła katolickiego, szczególnie w Polsce jest zdemoralizowana
mówi wprost Ewa Telega.
Ne chodzę do kościoła. Uważam, że bóg jest wszędzie, a nie że są podziały: ten ma takiego boga, a ten takiego
dodaje aktorka.

Popularna ale niechciana produkcja

Mieliśmy milion widzów pierwszego odcinka i wszystko wskazywało, że nakręcimy to dalej
opowiadała aktorka.
Wszyscy byli bardzo zainteresowani, natomiast obejrzawszy te odcinki, żadna platforma, żadna stacja, w zasadzie nikt tego chciał. Prawnicy odradzali zakup
wyjaśniła.
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?