Aktualnie Michał Szpak zasiada w fotelu jurora w programie "The Voice of Poland". Niedawno wydał też kolejną płytę i ciągle koncertuje.Jego kariera nabrała tempa po dobrym występie na Eurowizji. Teraz jego kalendarz pęka w szwach, co oczywiście nie pozostaje bez wpływu na stan jego konta. "Super Express" postanowił więc podliczyć, jak Szpak zdążył się już obłowić. Zebrała się niezła sumka..."Kilka dni temu pierwszy krążek jurora „The Voice of Poland” pt. „Byle być sobą” pokrył się podwójną platyną, co oznacza, że sprzedał się w ponad 60 tys. egzemplarzy. Dla muzyka to ok. 150 tys. zł w kieszeni więcej. Kolejne 100 tys. to gaża za udział w show 'The Voice of Poland', w którym jest trenerem. Nie jest jednak tajemnicą, że gwiazdy najwięcej zarabiają na koncertach.
Michał w ostatnich miesiącach grywał nie tylko w Polsce, ale także poza granicami. A jego stawka nie schodzi poniżej 30 tys. zł za występ, przy 30 koncertach możemy mówić o 900 tys. zł, które zasiliły jego konto. Łatwo policzyć, że jest to ponad milion złotych, który trafił na jego konto tylko w 2018 r." - czytamy.
Lubicie go?
Zobacz również:
***
