Jarosław Kaczyński do dzisiaj wiedzie życie zatwardziałego kawalera i miłośnika kotów.
Okazuje się jednak, że przed laty brat zmarłego prezydenta nie był tak oziębły względem kobiet.
W książce "Jarosław. Tajemnice Kaczyńskiego", która niebawem ma ukazać się na rynku, opisano pewną panią muzykolog, która młodemu Jarkowi nieźle zawróciła w głowie!
"To była wielka miłość, zakończona wielkim rozstaniem. Przeciwny temu związkowi był ojciec dziewczyny.
Ona później wyszła za mąż i urodziła dzieci innemu mężczyźnie" - wyznał w książce wieloletni współpracownik Jarosława.
Autor publikacji zdradził także, że mowa o niejakiej Annie Gruszczyńskiej-Ziółkowskiej (59 l.), cenionej pani muzykolog.
Kobieta jest również "ekspertką" od nagrań czarnych skrzynek samolotu, który rozbił się w Smoleńsku.
Często w tej roli występuje w TV Republika.
Osoby zaprzyjaźnione z rodziną Kaczyńskich zaprzeczają jednak, że Jarek i Anna kiedykolwiek mieli się ku sobie!
"Nigdy nie słyszałam o tej pani w życiu Jarosława, ale o innych kobietach tak, jednak nie będę rozmawiać o jego życiu osobistym.
To najprawdopodobniej plotka, jak opowieści o rzekomym homoseksualizmie Kaczyńskiego" - oburza się w "Super Expressie" Hanna Foltyn-Kubicka.
