Skrzypek miał dwóch synów: Jana Karpiela-Bułeckę oraz Sebastiana Karpiela-Bułeckę, wokalistę popularnego zespołu Zakopower.
Ten ostatni w jednym z wywiadów wyznał, że ojca praktycznie nie znał i przez wiele lat żył z wielkim żalem w sercu.
- Wychowywała mnie mama przejęta życiem, trochę zlękniona. Bała się o przyszłość, ale była i wciąż jest ciepłą i kochającą osobą - mówił muzyk.
Długo nie mógł zrozumieć, dlaczego ojca nie było w jego życiu. Wstydził się tej sytuacji przed rówieśnikami.
- Marzyłem o rodzinie, więc ją sobie wymyśliłem. Opowiadałem o wspaniałych rodzicach, o tym, że tata właśnie gdzieś wyjechał...
Kiedy dorósł, poprosił mamę o szczerą rozmowę. Zrozumiał, że związek jego rodziców był dość skomplikowany. Choć nie chciał znać szczegółów dotyczących ich rozstania, dowiedział się, że wina nie leżała po jednej stronie.
- Nie mam żalu. Odwiedzam go, jesteśmy w dobrych relacjach, to już starszy człowiek. Jestem do niego podobny fizycznie i wiele dobrego dostałem od niego - talent muzyczny i artystyczny, do rysowania - opowiadał muzyk.
Partnerka Sebastiana Paulina Krupińska wtorkowy wieczór spędziła na premierze filmu "Sztuka kochania".
***
Zobacz więcej materiałów:
