Reklama
Reklama

Sąsiad wyznał prawdę o Meghan Markle i księciu Harrym. Nie bawił się w uprzejmości

Książę Harry i jego wybranka Meghan Markle od lat mieszkają w Montecito w Kalifornii. Były sportowiec Troy Aikman wyjawił, że choć jego letnia rezydencja znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie, to nie planuje się z nimi zaprzyjaźniać. Wszystko wskazuje na to, że choć Harry i Meghan opuścili rodzinne strony, ich opinia w niektórych kręgach pozostaje niezmienna.

Książę Harry i Meghan Markle opuścili królewskie włości. "Nowi" sąsiedzi nie mają złudzeń

Książę HarryMeghan Meghan podjęli w swoim życiu kilka trudnych decyzji. Jedną z nich niewątpliwie było odcięcie się od rodziny - przeprowadzka do Montecito w Kalifornii i wychowywanie dzieci bez otoczenia kamer i czujnego wzroku Brytyjczyków.

Jeśli jednak ktokolwiek sądzi, że malżonkowie mogą liczyć na taryfę ulgową od sąsiadów, to jest w dużym błędzie. Troy Aikman, czyli były zawodnik futbolu amerykańskiego, nie gryzł się w język.

Reklama

Sąsiad zabrał głos ws. Meghan Markle i księcia Harry'ego

Troy Aikman w rozmowie z US Weekly uzewnętrznił się nt. otoczenia domu Harry’ego. To tam znajduje się jego letnia rezydencja. Choć nie spotkał małżeństwa na żywo, nie żałuje. I tak nie planuje nawiązywania bliskich relacji.

"Jeszcze ich nie spotkałem. Ale z tego, co wiem, są tutaj. Myślę, że każdy żyjący człowiek wie, że tutaj mieszkają. Na pewno nie będę się z nimi trzymać, nie ma co do tego wątpliwości (...)" - mówił.

To nie pierwszy raz, gdy napływają tego typu doniesienia. "Daily Mail" swego czasu rozmawiało zarówno z sąsiadami, jak i dziennikarzem z lokalnej gazety "Montecito Journal". Wszyscy jednym głosem przekonują, że Meghan należy do osób "niedostępnych" i nie jest widywana zbyt często poza posiadłością.

Łatwiej spotkać Harry'ego, który lubi spacerować z psami po plaży lub jeździć na rowerze. Problem w tym, że nawet wtedy towarzyszy mu ochrona, która... jedzie za nim w range roverze.

Książę Harry lepiej odbierany niż małżonka. Sąsiedzi ocenili

Według niektórych to Harry sprawia, że ze znanym małżeństwem da się od czasu do czasu porozmawiać. Zdarza się, że jego przyjacielska natura daje o sobie znać.

"Harry zachował swoją dobroduszną stronę. Czujemy, że czuje się tu swobodniej, nawet w obliczu osobistych zmagań. Z drugiej strony Meghan jest praktycznie niewidoczna. Oczywiście jest tam, ale pokazuje się bardzo rzadko. Jej relacje z Montecito są... powiedzmy zdystansowane"- opisuje ich Richard Mineards z "Montecito Journal".

Czytaj też:

Meghan Markle publicznie zwróciła się do męża. Koniec wątpliwości ws. małżeństwa Harry'ego

Harry i Markle znowu mieszają. Tym razem w sporze rodziny Beckhamów

Księżną Kate i Meghan dzieli wszystko. Ale mają niemal identyczny gust

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Książę Harry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy