Reklama
Reklama

Rywalizację czas zacząć!

Pełną parą ruszyła rywalizacja o brylantowy mikrofon. W konkury stanęło trzynastu aktorów.

Widzowie rozstrzygną, którzy z nich dotrze do finału, a kto odejdzie z kwitkiem po kilku odcinkach. Kilkoro uczestników marzy o karierze, część z nich chce się po prostu dobrze bawić.

Wystąpić przed kilkumilionową publicznością w roli piosenkarza nie jest łatwo.

"Emocje są tak duże, że trudno je określić. To przekracza wyobraźnię i jest bardzo ekscytujące. Poza tym cieszę się, że spotkałem wspaniałych ludzi" - opowiada o pierwszych momentach w programie Piotr Polk, którego można podziwiać m.in. w serialu "Samo życie".

Reklama

Wielu z aktorów podeszło do programu zawodowo. "Muszę się jeszcze dużo nauczyć ale zmaganie ze sobą jest najbardziej frapującą częścią mojego zawodu" - opowiada Joanna Trzepiecińska, którą można zobaczyć m.in. w serialu "Rodzina zastępcza".

Aktorka podkreśla, że choć ukończyła szkołę muzyczną w klasie fortepianu, estrada wciąż jest dla niej czymś nowym.

Z kolei Patricia Kazadi z serialu "Egzamin z życia" przyznaje, że nerwy przenoszą się nawet do... żołądka. "Przez cały tydzień nie mogłam jeść, miałam sceptyczne podejście. Teraz już wszystko po mnie spływa i dobrze się bawię" - mówi aktorka. Czy ma nadzieję na nagranie płyty i brylantowy mikrofon? "Nadzieja matką głupich" - odpowiada z uśmiechem Patricia.

W jakim repertuarze gustowali uczestnicy podczas pierwszego odcinka drugiej edycji "Jak oni śpiewają"?

Piotr Polk wykonał popularny i energiczny przebój "Baila Morena" z repertuaru Zucchero. Aleksandra Woźniak ze "Złotopolskich" zaśpiewała "Windą do nieba", a po niej na scenie zjawiła się Kasia Sowińska, z nowego serialu "Tylko miłość". Zmierzyła się z trudną piosenką "Give a Bit of Mmh to Me". Jurorom najbardziej podobał się występ Jakuba Tolaka, pozytywnie zaskoczył ich także Mikołaj Krawczyk oraz Joanna Liszowska.

W najbliższą sobotę odpadnie pierwszy uczestnik programu. Z głosowania internetowego wynika, że największą popularnością cieszy się Joanna Liszowska, a na drugi miejscu jest Mikołaj Krawczyk. Jednak o ewentualnej wygranej lub "zagrożeniu" zadecydują wyłącznie głosy SMS.

A kto jest waszym faworytem?

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama