Rozgoryczona Ewa Wachowicz zwróciła się do fanów. Zaapelowała o pilną pomoc
Smutne wieści płyną prosto od Ewy Wachowicz. W jednym z najnowszych postów na Instagramie, była miss poinformowała, że padła ofiarą internetowego oszustwa. "Potrzebuję Waszej pomocy" - błyskawicznie zaapelowała do obserwujących.
Oprócz spełniania się w roli prowadzącej program "Ewa gotuje" czy właścicielki jednej z restauracji, Ewa Wachowicz konsekwentnie rozwija swoją markę osobistą w sieci. W serwisie Instagram, gdzie obserwuje ją ponad 237 tys. użytkowników, chętnie dzieli się urywkami z życia zawodowego, jak i prywatnego. Tak stało się również w ostatnim czasie, kiedy to podzieliła się niezwykle emocjonującą historią. Okazuje się, że padła ofiarą internetowego oszustwa, w którym bezprawnie wykorzystano jej wizerunek. Twarz byłej modelki promowała bowiem środki na redukcję nadprogramowych kilogramów.
"Kochani! Potrzebuje Waszej pomocy! Mój wizerunek jest używany do reklamy jakiegoś środka na odchudzanie. To oszustwo!!!! Nic takiego nie reklamuję!!!"- napisała w treści posta.
Prezenterka nie tylko ostrzegła przed oszustwem, lecz także poprosiła o pomoc w celu zwalczania dalszej dezinformacji. Jej prośba dotyczyła publikowania komentarzy demaskujących fałszywe treści.
"Proszę piszcie w komentarzach pod tego typu postami, że to ściema, by ludzie nie dali się nabrać!!! Dziękuję Pani Barbaro za czujność i przesłanie tej fałszywej reklamy!" - dodała.
W dalszej części posta, 54-latka dobitnie podkreśliła, że nigdy nie zdarzyło jej się promować środki na szybką utratę masy ciała. Zamiast obietnic cudownych tabletek, niezmiennie zachęca do prowadzenia aktywnego stylu życia, opartego na zbilansowanej diecie i regularnej aktywności fizycznej.
"Od zawsze promuje zdrowy tryb życia, a nie środki na odchudzanie!!!!" - stwierdziła.
Fani nie przeszli obojętnie i niemal natychmiast pokusili się o słowa otuchy. Oburzeni bezprawnym wykorzystaniem wizerunku osoby publicznej, nie szczędzili słów otuchy. Co więcej, wyrazili również zaniepokojenie rosnącą skalą oszustw internetowych i brakiem szacunku.
"Straszne czasy. Najgorsze jest to, że źli ludzie wykorzystują dobrych. Przecież pani Ewa to taki pozytywny miły człowiek";
"To jest chore ze ludzie podpinają się pod gwiazdy";
"Chęć zysku ze sprzedaży jest ważniejszy od uczciwości. Okropne czasy nastały" - czytamy.
Zobacz też:
Ewa Wachowicz ujawnia prawdę o pierwszym małżeństwie. Nie była na to gotowa
Ewa Wachowicz ujawniła prawdę o córce. "Powiem krótko"
Ewa Wachowicz wróciła z wyprawy. Musiała obiecać rodzinie jedno