Zanim Halina Żytkowiak dołączyła do Trubadurów, miała już na swoim koncie wieloletnią współpracę z grupami Meteory, Tarpany i Amazonki oraz wyróżnienie za debiut, które przyznało jej jury VII Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W Trubadurach widziała swoją szansę na karierę... międzynarodową, bo zespół często podróżował po świecie i był "pupilkiem" amerykańskiej Polonii.
Właśnie podczas jednego z tournée po USA wokalistka zasugerowała Krzysztofowi Krawczykowi, już wtedy będąc jego żoną, że powinien pomyśleć o karierze solowej. A on uznał, że... to świetny pomysł.
"Po 10 latach pracy w zespole zostałem solistą" - wspominał piosenkarz w rozmowie z "Angorą".
Halina Żytkowiak: Była wielką miłością Krzysztofa Krawczyka, za nią poleciał za ocean
Mało kto wie, że tak naprawdę Krawczyk postanowił postawić na karierę solową, bo jako członek Trubadurów po prostu klepał biedę.
"Potrzebowałem pieniędzy na utrzymanie rodziny. Nie myślałem o karierze solowej tylko w kategoriach realizowania ambicji artystycznych. Zmuszały mnie do tego także trudności dnia codziennego. Małżeństwo z Haliną, która była w ciąży, organizowanie nowego życia, nowego domu. Musiałem pracować na to nowe życie" - wyznał w książce, którą napisał razem z przyjacielem i menadżerem Andrzejem Kosmalą.
Wyjazd do Ameryki, na który namówiła wokalistę Halina Żytkowiak, okazał się dla ich małżeństwa fatalny.
"Zostałem przez Halinę zdradzony" - przyznał Krzysztof Krawczyk po latach w rozmowie z "Angorą".
Cała prawda o powodach rozwodu Haliny i Krzysztofa wyszła na jaw dopiero po śmierci piosenkarza...
Żona przyprawiła mu rogi
Krzysztof junior - syn Haliny i Krzysztofa - miał dwa lata, gdy jego rodzice podjęli decyzję o wyjeździe do Ameryki. Uznali, że chłopcu lepiej będzie u dziadków, ale postanowili, że gdy tylko urządzą się w Stanach, sprowadzą go do siebie. Jakiś czas później chłopiec dołączył do mamy i taty. Za ocean poleciał w towarzystwie przyjaciela swojego ojca, który miał czuwać nad żoną i synem.
"Nierozważny Krawczyk ściągnął do Ameryki swojego przyjaciela (...)" - wspominał Andrzej Kosmala na kartach książki "Sława zniesławia".
To właśnie od syna piosenkarz dowiedział się, że jego żona zdradza go z mężczyzną, który miał nad nią czuwać. Krzysztof załamał się, wydawało mu się, że całe jego życie legło w gruzach. W dodatku nie wiodło mu się zbyt dobrze.
"Stawki za koncerty ciągle szły w dół, więc musiałem jakoś dorabiać. Pracowałem na budowie. Harowałem, żeby przetrwać" - opowiadał w cytowanym już wywiadzie.
Halina Żytkowiak: Były mąż i syn nie pofatygowali się na jej pogrzeb
Po rozstaniu z Krzysztofem Halina Żytkowiak zdecydowała się zostać w Stanach na stałe. Zdawała sobie sprawę z tego, że w Polsce nigdy nie zrobi kariery, a nie chciała do końca życia odcinać kuponów od popularności byłego męża. Co prawda nagrała płytę, ale wylansowała jedynie dwa przeboje - piosenki "Jestem tylko dziewczyną" i "Nie znam ciebie", które skomponował... Krzysztof Krawczyk. Na początku lat 80. ubiegłego wieku wycofała się z estrady.
Wiadomość, że w wieku 63 lat przegrała długą i ciężką walkę z nowotworem, wstrząsnęła Krzysztofem Krawczykiem. Piosenkarz wyznał wtedy, że nie może sobie darować, że kiedy niespełna pół roku przed śmiercią Halina Żytkowiak przyleciała do Polski, ani on, ani ich syn nie znaleźli czasu, aby się z nią spotkać. Żaden z nich nie poleciał też do Los Angeles na jej pogrzeb.
Źródła:
1. Wywiady z K. Krawczykiem: "Angora" (lipiec 2010), "Gazeta Wyborcza" (grudzień 2015)
2. Książka A. Kosmali "Krzysztof Krawczyk. Życie jak wino", wyd. 2021
3. Książka E. Krawczyk i A. Kosmali "Sława zniesławia", wyd. 2023
Zobacz także:
Wydawało się, że trzy. Ewa Krawczyk ujawnia prawdę o ślubach z Krzysztofem
Wydało się ws. testamentu Krawczyka. Jest świadek i zabrał głos
Menadżer Krawczyka przerywa milczenie ws. przegranej syna w sądzie. Stanowcze słowa
