Do pewnego czasu Roman Polański postrzegany był przede wszystkim przez pryzmat swoich zawodowych osiągnięć.
Odniósł sukces na arenie międzynarodowej i wyreżyserował wiele wybitnych filmów.
Przez lata pracy dorobił się nie tylko sporego majątku oraz uznania, ale także mnóstwa fanów.
Ci byli zszokowani, gdy na jaw wyszły niewygodne fakty z życia Polańskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Już w 1978 roku mężczyzna został oskarżony o gwałt na 13-latce.
Wówczas przyznał się do stosunków seksualnych z dziewczynką i zawarł umowę z prokuraturą.
Mógł dokończyć film, nad którym w tamtym czasie pracował, a potem miała odbyć się rozprawa sądowa.
Jednak Polański uciekł przed ogłoszeniem wyroku do Paryża.
Następnie tłumaczył, że to matka nastolatki podsunęła mu ją po to, by wymusić na nim angaż Samanthy do jednej z produkcji.
Czytaj dalej na następnej stronie
Od tamtej pory minęło wiele czasu i sprawa ucichła.
Powróciła dopiero kilka lat temu.
Pokrzywdzona nie chciała wspominać bolesnych dla niej chwil i poprosiła o umorzenie postępowania.
Z podobnym wnioskiem wystąpił Polański, ale sąd nie przychylił się do jego prośby.
Amerykanie wydali nakaz aresztowania.
Pojawiły się wątpliwości, jak powinna zachować się polska prokuratura, gdyby Polański pojawił się w Polsce.
Wreszcie opublikowano oświadczenie w tej sprawie.
"Wydanie przez władze polskie Romana Polańskiego innemu państwu jest jednak niemożliwe (...) Zgodnie z treścią art. 604 § 1 pkt 3 k.p.k. wydanie osoby innemu państwu jest niedopuszczalne, jeżeli nastąpiło przedawnienie" - głosi treść komunikatu.
Sąd Okręgowy w Krakowie w wyroku ogłoszonym w 2015 roku podtrzymał to stanowisko.
Czytaj dalej na następnej stronie
Jednak to nie koniec kłopotów Polańskiego.
Teraz wybuchł wokół niego kolejny skandal.
Tym razem chodzi o szczegóły jego małżeństwa z Sharon Tate.
Ujawnił je Ed Sanders w swojej najnowszej książce - "Sharon Tate: A life".
Odbył on wiele rozmów z bliskimi aktorki, którzy zdradzili mu prawdę o jej relacjach z mężem.
Z ich opowieści wyłania się szokujący obraz.
Czytaj dalej na następnej stronie
Para wzięła ślub 20 stycznia 1968 roku.
Od niemal samego początku kobieta miała być zdominowana przez ukochanego.
Według Sandersa Polański kontrolował każdy element jej życia.
"Mówił jej, jak się ma ubierać, w jakim makijażu mu się podoba, a w jakim nie. Wolał, aby w ogóle się nie malowała. Układał jej życie odkąd się tylko poznali" - można wyczytać w książce.
Z dowodów zgromadzonych przez pisarza ma wynikać, że Polański regularnie zdradzał żonę.
Miał ją także zmuszać do nagrywania sadomasochistycznych filmów pornograficznych, którymi chwalił się znajomym, oraz do zażywania narkotyków.
Jednak to nie wszystko.
Czytaj dalej na następnej stronie
Sanders twierdzi, że Polański nie miał oporów, by wykorzystywać Sharon do spełniania swoich najskrytszych fantazji.
Ta nie opierała mu się zbytnio.
Podobno było to spowodowane tym, że w wieku 17 lat podczas randki z włoskim żołnierzem została zgwałcona.
To pozbawiło ją pewności siebie i nie potrafiła sprzeciwić się starszemu od niej Polańskiemu.
Dlatego miała się godzić na seksualne orgie organizowane w ich domu.
Brały w nich udział prostytutki i hollywoodzkie gwiazdy.
Później reżyser miał chwalić się nagraniami z tego typu "imprez" na spotkaniach towarzyskich.
Czytaj dalej na następnej stronie
Kobieta miała być całkiem zdominowana przez męża.
Do tego stopnia, że podczas wspólnych wyjść... bała się nawet odezwać!
"Kiedy bywała gdzieś publicznie z Romanem, nie czuła się na tyle komfortowo, by chociażby otworzyć usta. (...) Mogła z nim rozmawiać tylko na osobności. Jej problem stanowiło to, że była piękna i mężczyźni tracili zmysły, fantazjując o niej" - pisze autor książki.
Jednak ona zapatrzona była w swojego męża.
Ten okazywał jej swoje zainteresowanie.
Do czasu.
Czytaj dalej na następnej stronie
Kiedy Sharon Tate zorientowała się, że zaszła z Polańskim w ciążę, padł na nią blady strach.
Chciała tego dziecka, ale wiedziała, że ukochany nie podziela jej pragnień.
Sanders komentuje, że to właśnie dlatego zwlekała z poinformowaniem go o tym fakcie do momentu, aż było za późno, by dokonać aborcji.
Gdy reżyser dowiedział się, że zostanie ojcem, miał zażądać, by żona pojechała do Brazylii i tam usunęła ciążę.
Aktorka odmówiła, a Polański miał zupełnie stracić nią zainteresowanie.
"Zaczął traktować ją jak zbędny bagaż. Był dla niej okrutny i twierdził, że jest durna. Krytykował ją za każdą jej opinię" - można wyczytać w książce.
Mniej więcej w tym czasie ona odkryła film, na którym jej mąż uprawiał seks z kimś innym.
Na dodatek w ich wspólnym łóżku!
Sanders dodaje, że wtedy pojawiły się u niej pierwsze myśli o rozwodzie.
Czytaj dalej na następnej stronie
Polański wyjechał do Londynu, gdzie wdał się w romans z Michelle Phillips (71 l.), wokalistką Mamas and Papas.
Nie wiedział, że po powrocie do Ameryki nie zobaczy już swojej żony żywej.
9 września 1969 roku kobieta, będąca wówczas w 8. miesiącu ciąży, została brutalnie zamordowana przez rodzinę Charlesa Mansona.
Oprócz niej zginęło też kilka innych osób.
Po śmierci Tate Polański miał przeżywać długi okres załamania nerwowego.
Dopiero w 1989 roku ponownie ożenił się.
Jego wybranka to aktorka Emmanuelle Seigner (49 l.), z którą ma dwoje dzieci: Morgane (22 l.) i Elvisa (17 l.)
