Media często rozpisują się na temat zdrowia Romana Kłosowskiego.
Do tej pory wiadomo było jedynie, że aktor cierpi przede wszystkim na problemy ze wzrokiem.
Doszło do tego, że serialowy Maliniak z "Czterdziestolatka" niemal całkowicie przestał widzieć!
Problemy z oczami były główną przyczyną, dla której rodzina Kłosowskiego rozważała umieszczenie go w Domu Aktora Weterana w Skolimowie.
Okazuje się jednak, że aktor zmagał się również z inną, o wiele gorszą chorobą!
"Super Express" podaje, iż Kłosowski od lat chorował na nowotwór jelita grubego!
Aktor zdradził w rozmowie z tabloidem, że szczęśliwie udało mu się wygrać z rakiem.
Wszystko dzięki natychmiastowej interwencji lekarzy i dobraniu odpowiedniego leczenia.
Niestety, żona Kłosowskiego nie miała tyle szczęścia. Kobieta dwa lata temu przegrała walkę z rakiem.
Zobacz również:










