Reklama
Reklama

"Rolnik szuka żony 3": Łukasz żałuje, że wybrał Patrycję? Rolnik zabrał głos!

Łukasz Siebers (31 l.) z „Rolnik szuka żony 3” miał ciężki orzech do zgryzienia. Niemal do ostatniej chwili nie był pewien swojego wyboru. Postawił na Patrycję, a co do tego, że była to właściwa decyzja, utwierdził się podczas wizyty w jej rodzinnym domu. Jednak niektórzy widzowie doszukali się symptomów mających zaświadczyć, że para nie jest już razem!

Łukasz Siebers (31 l.) z „Rolnik szuka żony 3” miał ciężki orzech do zgryzienia. Niemal do ostatniej chwili nie był pewien swojego wyboru. Postawił na Patrycję, a co do tego, że była to właściwa decyzja, utwierdził się podczas wizyty w jej rodzinnym domu. Jednak niektórzy widzowie doszukali się symptomów mających zaświadczyć, że para nie jest już razem!

Łukasz zżył się z kandydatkami i bardzo przeżywał, że dwie z nich musi pożegnać. Wiedział, że to będzie dla dziewczyn cios. Dodatkowo on sam był jak niepewny swojej decyzji. Co prawda wybrał Patrycję, ale wydawało się, że mimo wszystko nie może przestać myśleć o odrzuconej Ani! 

"Bardzo trudno będzie mi teraz spojrzeć Ani w twarz. Gdybym kierował się rozumem, na pewno wybrałbym Anię. Z Anią zaczęło się coś tworzyć trochę później. Nie wiem, jakby to było, gdyby ten wybór był za kilka dni; czy bym tego wyboru nie zmienił" - zdradził.  

Reklama

Po takim wyznaniu widzowie niecierpliwie czekali na kolejny odcinek show. Niektórzy zastanawiali się nawet, czy może rolnik nie zmieni wyboru i nie pogna od blondynki Ani. Tak się jednak nie stało i Łukasz odwiedził dom rodzinny Patrycji. 

Przyjęto go bardzo serdecznie, a ojciec dziewczyny nawet powierzył mu do wykonania prace polowe. Poszło mu całkiem nieźle. "Gospodarz z niego będzie, a czy zięć? Zobaczymy, okaże się" - ocenił ojciec wybranki. 

Były też chwile sam na sam. Podczas jednej z nich zabiły kościelne dzwony. "Widzisz, kościół właśnie się odezwał i tutaj może kiedyś weźmiemy ślub" - mówiła Patrycja, na co Łukasz odparł, by "tak nie naciskała". Nieco zmieszana dziewczyna oznajmiła, że pójdzie tam do ołtarza "jak nie z nim, to z kimś innym". Taka odpowiedź chyba nieco zbiła z tropu Łukasza. Zrzedła mu mina i wykrztusił tylko krótkie "zobaczymy". 

Później przed kamerami przyznał, że jeszcze do niedawna wahał się i zastanawiał, czy dobrze zrobił, stawiając na Patrycję. Teraz te wątpliwości powoli znikają. "Wydaje mi się, że podjąłem słuszny wybór, wybierając Patrycję. Rano nie byłem tego pewny, teraz coraz bardziej jestem pewniejszy, że ten wybór był słuszny" - mówił. 

Z kolei jego wybranka pozwala sobie na coraz śmielsze plany względem rolnika. Już myśli nad tym, jak to będzie, gdyby się pobrali. "Będzie śmiesznie, jak to będzie mój mąż. Śmiesznie, bo będę miała co opowiadać moim dzieciom i wnukom" - stwierdziła. 

Wielu fanów bardzo kibicuje tej parze, a nawet sądzi, że Łukasz i Patrycja z pewnością stworzą udany związek. Jednak są też tacy, którzy w zapowiedzi nowego odcinka doszukali się symptomów mających świadczyć o tym, że wcale im się nie ułożyło.  

Myślicie, że rzeczywiście są powody do niepokoju?

***
Zobacz więcej materiałów

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama