Niedawno Robert, znany z "Rolnik szuka żony 2", stanął na ślubnym kobiercu. Jego żoną została poznana w programie Agnieszka, ale wszyscy fani show doskonale pamiętają, że rolnik był o krok od wybrania innej kandydatki. W głowie zawróciła mu Krystyna, z którą udał się nawet na romantyczny piknik. Podczas randki obejmowali się i wymieniali pocałunkami.
Teraz może dziękować sobie, że ostatecznie odrzucił względy urodziwej Krysi. Okazuje się bowiem, że od mężczyzn woli ona kobiety! Już wcześniej pisaliśmy o tym, że 24-latka prawdopodobnie oszukała produkcję i zataiła fakt, że lubi umawiać się z innymi paniami. Taka uczestniczka zapewne na wstępie zostałaby odrzucona.
Nagrania zakończyły się już dawno, więc teraz Krystyna wychodzi z ukrycia i na łamach "Faktu" ujawnia swoje prawdziwe "ja".
"Kobiety zawsze wydawały mi się atrakcyjne. Natomiast już pod koniec ubiegłego roku zauważyłam pewną zmianę i potrzebę. Uświadomiłam sobie, że akurat takiej relacji poszukuję i jestem w stanie zbudować związek z kobietą. Nie będę jednak ‘owijać w bawełnę’ i przyznam się - od niedawna jestem z Dominiką" - opowiada.
Cieszy się, że spotkało się to ze zrozumieniem ze strony rodziny i przyjaciół. Przy okazji zdradza, jak poznała ukochaną. Wszystko wydarzyło się niedawno, bo w walentynki. Ich wspólna koleżanka wysłała je na tę samą imprezę.
"Idąc tam nie miałam pojęcia, że tego wieczoru spotkam dziewczynę, która wniesie w moje życie tak wiele radości, uśmiechu, spokoju i szczęścia" - wyjawia partnerka Krysi.
Są w związku od niedawna, ale już zamieszkały razem. Twierdzą, że doskonale czują się w swoim towarzystwie i mają potrzebę nieustannego przebywania ze sobą.
