Zachowanie kibica z Indii hitem internetu
To nietuzinkowe zachowanie fana podbiło internet! Jeden z kibiców, który pojawił się na mundialu w Katarze, zdobył międzynarodową sławę po tym, jak chwilę po zdobyciu gola przez Roberta Lewandowskiego, zdjął koszulkę Arabii Saudyjskiej i odsłonił trykot reprezentacji Polski z nazwiskiem naszego kapitana!
Chłopak zapewne nie spodziewał się takiego finału, ale filmik z jego spontanicznej reakcji trafił do sieci i błyskawicznie obiegł media społecznościowe.
Oczywiście, jak to zwykle w takich przypadkach bywa, fan piłki został prędko namierzony przez wielbicieli i... zaproszono go na rozmowę z samym Robertem Lewandowskim! Okazuje się, że zdumiony zachowaniem kibica, piłkarz Barcelony złożył mu zaskakującą obietnicę. Postawił jednak pewien warunek.
Robert Lewandowski spotkał się z fanem z Indii
Oddany kibic Roberta Lewandowskiego, który krył jego koszulkę pod trykotem reprezentacji Arabii Saudyjskiej, to 23-latek pochodzący z Indii.
Abdul Samad Khan został szybko namierzony przez internautów, dzięki czemu miał okazję spotkać się oko w oko z kapitanem naszej reprezentacji. Hindus udzielił też krótkiego wywiadu dziennikarzowi portalu Sportowe Fakty. W trakcie rozmowy przyznał, że napastnik złożył mu zaskakującą obietnicę!
Okazuje się, że zawodnik FC Barcelony gotowy jest przejść wizerunkową transformację, jeśli tylko... drużyna biało-czerwonych zdobędzie tytuł mistrzów świata! Na co gotowy jest gracz "Dumy Katalonii"? Jak relacjonuje spontaniczny kibic, Lewy obiecał, że w przypadku triumfu kadry Michniewicza na mundialu w Katarze, ma zamiar przefarbować się na blond!
A jak przebiegała rozmowa 23-latka z byłym piłkarzem Bayernu Monachium? Z tego, co opowiada chłopak, można wywnioskować, że Robert Lewandowski jest niezwykle bezpośredni i rozmawia się z nim "jak równy z równym"!
"Rozmawiał ze mną jak równy z równym, w ogóle nie czuło się dystansu. Mogę też powiedzieć, że coś mi obiecał. Ja dużo eksperymentuję z włosami - z fryzurą czy kolorami. I zapytałem Roberta, kiedy znów zobaczymy go w blond włosach. Obiecał, że przefarbuje się na blond, jeśli Polska zdobędzie mistrzostwo świata" - wyznał indyjski kibic w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.
Abdul Samad Khan w krótkim wywiadzie przyznał także, że nie spodziewał się aż tak ożywionej reakcji fanów na swoje zachowanie. Wygląda na to, że cała sytuacja nie była częścią misternego planu na przysporzenie sobie popularności, a jedynie dość spontaniczną akcją."Mam bardzo wiele koszulek, również Saudyjczyków. Założyłem ją z szacunku dla nich, za to jak się zaprezentowali w starciu z Argentyną. No, ale pod nią miałem koszulkę Roberta. (...) Serce mi pękło, gdy nie strzelił tego karnego. Też nie mogłem tego przeboleć. (...) Dlatego oszalałem z radości. Nie zważałem nawet na to, że kibice Arabii Saudyjskiej od tego momentu nie byli już dla mnie mili. I to delikatnie powiedziane. Ale warto było. To coś wspaniałego, że Lewandowski tak sobie odrobił to, czego mu zabrakło w pierwszym meczu. Natomiast moja akcja nie była zaplanowana, to znaczy, nie chodziło mi o to, że to ma trafić do internetu, na Tik Toka czy gdzieś tam" - czytamy w rozmowie.
Teraz pozostaje kibicować naszej kadrze i trzymać kciuki za to, by Robert Lewandowski przefarbował się na blond.
Zobacz też:
Katar 2022: Anna Lewandowska pilnie opuszcza Katar. Żona Roberta Lewandowskiego miała ważny powód
Robert Lewandowski: Mundial 2022. Legenda niemieckiego futbolu nie zostawiła na nim suchej nitki
