Reklama
Reklama

Robert Janowski zażyczył sobie remontu garderoby?!

Jeśli wierzyć doniesieniom, Robert Janowski (54 l.) stawia twarde warunki swoim przełożonym!

Prezenter, który skończył weterynarię, od osiemnastu lat prowadzi program "Jaka to melodia".

Muzyczne show TVP nadal cieszy się niesłabnącą sympatią widzów.

Niedawno ruszyły nagrania do jesiennej edycji.

Jak informuje "Fakt" udział Roberta Janowskiego stał jednak pod znakiem zapytania.

Wszystko przez to, że prezenter miał zażądać lepszych warunków pracy i rzekomo zagroził, że jeśli nie zostaną spełnione, nie poprowadzi kolejnych odcinków.

Najbardziej zależało mu na... odświeżeniu pokoju, w którym przygotowuje się do nagrań!

Reklama

"Robert zażyczył sobie remontu garderoby według swoich wytycznych. Chciał konkretny dywan, kanapę czy farby do odświeżania ścian, które mu się podobają.

Wymyślił, że jego garderoba będzie teraz przypominała ciepły salon" - wyjawiła tabloidowi osoba związana z produkcją programu.

"Fakt" dowiedział się, że spełnienie żądań Janowskiego kosztowało telewizję 12 tys. zł!

Oprócz tego prezenter miał zażądać również zmniejszenia godzin pracy.

"Robert oświadczył także, że nie chce już nagrywać więcej niż cztery odcinki dziennie, bo chce wcześniej wracać do domu" - dodaje rozmówczyni tabloidu.

Uważacie, że jako gwiazda stacji ma prawo mieć takie zachcianki?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Janowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama