Reklama
Reklama

Rafał Brzozowski: Jestem zdegustowany. To usłyszał uczestnik „Jaka to melodia”

Rafał Brzozowski nie krył rozczarowania na wizji. Co takiego zrobił uczestnik pierwszego finału „Jaka to melodia” w 2022 roku?

Polski piosenkarz Rafał Brzozowski prowadzi program "Jaka to melodia" od 2019 roku i choć ma już spory staż w pracy przed kamerą, zdarza mu się zaliczyć wpadkę. Tak się stało tym razem! Co powiedział do uczestnika programu?

Rafał Brzozowski: jestem zdegustowany

Podczas pierwszego finału miesiąca w teleturnieju "Jaka to melodia?" nie brakowało wrażeń. Na scenie pojawił się ulubieniec publiczności Zenon Martyniuk, a o główną nagrodę, czyli 80 tys. zł. walczyło trzech panów. Roman z Warty, Piotr ze Studzianek oraz Grzegorz z Płocka. Do ostatniej rozgrywki dotarł już tylko Piotr, zostawiając kolegów daleko w tyle. Niestety, nawet on nie zdołał zgarnąć nagrody głównej - pomylił jedną piosenkę. Studio opuścił z sumą 20 150 zł. Rafał Brzozowski nie krył niezadowolenia z tego faktu.



Prowadzący liczył na pana Piotra i ponoć to właśnie stąd wziął się ten komentarz.Zobacz też:
TVP nie wspiera WOŚP? W "Wiadomościach" tylko kilkusekundowe komunikaty
Koronawirus w Polsce. Raport Ministerstwa Zdrowia z 31 stycznia 
Niezwykłe wizje polskiej mistyczki. Co zobaczyła Wanda Boniszewska?      

Reklama
pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Brzozowski | Jaka to melodia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy