Wirus COVID-19 zbiera coraz większe żniwo i kilka tygodni temu wśród chorych znalazł się Radosław Majdan.
Szybko okazało się, że stan byłego piłkarza wymagał hospitalizacji podłączenia go pod tlen. Sytuacja była niewesoła, zwłaszcza że na kwarantannie w domu została jego żona, Małgosia z trójką dzieci. Na szczęście Radosław już wyzdrowiał i wrócił do domu, gdzie cieszy się rodziną i zdrowiem. Niestety, jego spokój ostatnio zmąciły plotki, że wcale nie chorował, a jedynie... udawał! Pod jednym z najnowszych zdjęć, na których Radzio pozuje z synami, pojawił się złośliwy komentarz: "Ciekawe czy kasa już wpłynęła za covid..." - napisał internauta, sugerując, że Majdan wcale nie chorował, a tylko udawał dla pieniędzy niewiadomego pochodzenia.Słowa te niezwykle rozsierdziły Radosława, który zazwyczaj opanowany i kulturalny, podpowiedział w ostry sposób: "No nie wpłynęła, ale mimo wszystko mogę ci wysłać parę złotych na psychiatrę - napisał równie kąśliwie, co internauta. To rozwiało chyba wszelkie wątpliwości, czy gwiazdor był faktycznie chory.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
