Reklama
Reklama

Przeszła podwójną mastektomię. Teraz poszła w ślady Angeliny Jolie

Sandra Lee podzieliła się z fanami bardzo szczerym wyznaniem. Po mastektomii piersi zdecydowała się na kolejny, niezwykle trudny zabieg.

Sandra Lee to znana amerykańska osobowość telewizyjna, która parę lat temu podzieliła się z fanami informacją, że ma raka piersi. Gwiazda długo nie myśląc zdecydowała się na podwójną mastektomię - czyli zabieg usunięcia obu piersi. Jednak jej walka z leczeniem trwa nadal. To nie koniec zabiegów.

Sandra Lee przejdzie kolejny zabieg

Rak piersi ma to do siebie, że często może mieć przerzuty. Dlatego właśnie Sandra Lee postanowiła iść śladem Angeliny Jolie i z wyprzedzeniem usunęła obie piersi. Teraz zdecydowała się na histerektomię - zabieg usunięcia macicy.

Sandra Lee już 7 lat temu usłyszała od lekarzy, że powinna zdecydować się na zabieg. W jej przypadku usunięcie macicy blokuje raka przed dalszym rozwojem. Nie ukrywa, że decyzja była bardzo trudna.

Reklama

Z pewnością tak szczere wyznanie pomoże innym kobietom, borykającym się z tym samym problemem. 

Zobacz też:

Koncert "Solidarni z Ukrainą". Ile zarobiły gwiazdy? Najwięcej Rodowicz

Ivan Komarenko w ogniu krytyki po ataku Rosji na Ukrainę! Ludzie oburzeni tym, co się okazało!

Courteney Cox musiała sprzedać dom w Los Angeles. Powód przeraża

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: rak piersi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy