Małgorzata Tomaszewska przemówiła z samego rana. To nie mogło czekać
Małgorzata Tomaszewska od czasu zwolnienia z "Pytania na śniadanie" całą swoją uwagę poświęca macierzyństwu. Prezenterka nie ukrywa, że rodzina zawsze była dla niej najważniejsza, więc bez najmniejszego żalu dotąd nie wróciła do pracy na pełen etat. Choć zaczyna już wspominać o powrocie do zawodu. Niestety, nie wszystko w tej kwestii jest zależne od niej.
"(...) Musimy ogarnąć rzeczywistość - rzeczywistość siedmiolatka, który właśnie poszedł do szkoły i to nie jest tak łatwe, jak myślałam, że to będzie po prostu kolejny etap. Jest bardzo dużo emocji w związku z tym: i u niego, i u nas, i w domu. Musimy to okiełznać, musimy logistycznie ogarnąć to z małą, bo - jak widzisz - ja już powoli wracam, pojawiam się medialnie i w pracy, a to wiąże się z ułożeniem harmonogramu tak, żeby wszystko działało " - mówiła kilka miesięcy temu w rozmowie z Pomponikiem.
Zanim ten moment jednak nadejdzie, gwiazda celebruje rodzinny czas w domu. Uroczymi kadrami dzieli się ze światem za pośrednictwem mediów społecznościowych. To właśnie na Instagramie ukazało się nagranie, na którym możemy zobaczyć prezenterkę i jej córkę. Małgorzata Tomaszewska przekazała wieści z samego rana.
Teraz wszystko jasne. Małgorzata Tomaszewska sama pokazała
"Dzień dobry! Dziś z samego rana chciałyśmy wam coś z Laurką pokazać. Zobaczcie, jaka urocza piżamka (...)" - zaczęła prezenterka na nagraniu, na którym prezentuje kolekcję ubranek popularnej marki odzieżowej. Fani od razu zwrócili uwagę na jej pociechę, która gra tutaj pierwsze skrzypce, choć nawet nie pokazała twarzy.
Przy okazji Tomaszewska zdradza nieznane fakty ze swojej przeszłości:
"Dla mnie to powrót do dzieciństwa, ponieważ sama kolekcjonowałam karteczki z postaciami Disneya. Ktoś jeszcze?" - mówi.
Reklama ubrań znalazła się także jako post na instagramowym profilu prezenterki. Sekcja komentarzy od razu zaroiła się od wypowiedzi fanów Tomaszewskiej:
"Cudnie wygląda Mini i Myszka Miki. Uwielbiałam tę bajkę. Buziaki dla Laurki";
"Cudo";
"Ślicznotka";
"Szybko rośnie";
"Ale radość" - czytamy.
Zobacz także:
To koniec plotek w sprawie Tomaszewskiej i Sikory. Wreszcie to ogłosili
Tomaszewska oficjalnie ogłosiła. Dłużej nie wytrzymała: "Dość"
Miała być trójka dzieci, a tu taki zwrot akcji. Nagle wszystko odwołała
