Reklama
Reklama

Pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego. Dwa lata po śmierci

Pogrzeb Krzysztof Penderecki odbył się dziś 29 marca w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. Udział w nim brał m.in. prezydent Andrzej Duda. Po mszy świętej prochy zostały złożone w Panteonie Narodowym w krypcie pod prezbiterium.

Krzysztof Penderecki zmarł 29 marca 2020 roku po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 86 lat. Był jednym z najwybitniejszych polskich kompozytorów muzyki klasycznej. Sprawował również funkcję rektora Akademii Muzycznej w Krakowie.

Po jego śmierci została odprawiona msza święta w gronie najbliższej rodziny. W trakcie uroczystości odczytano listy pożegnalne, m.in. od Andrzeja Dudy i Piotra Glińskiego. Pendereckiego pożegnał także prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Reklama

Urna z prochami została złożona w Kościele św. Floriana w Krakowie i oczekiwała na państwowe uroczystości pogrzebowe.

Pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego. Dlaczego tak późno?

Początkowo pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego miał odbyć się w maju 2021 roku, jednak wszystko pokrzyżowała pandemia, która zakazywała organizowania wielkich uroczystości państwowych.

Pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego odbył się 29 marca w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. Wcześniej urna z prochami została wystawiona w Bazylice św. Floriana. Kondukt żałobny przeszedł przez Plac Matejki, ulicę Floriańską, Rynek Główny i ulicę Grodzką do kościoła św. Piotra i Pawła, gdzie odbyła się msza święta pod przewodnictwem prymasa Wojciecha Polaka. Prochy zostały złożone w Panteonie Narodowym w krypcie pod prezbiterium.

W ceremonii miała uczestniczyć wybitna artystka Anne-Sophie Mutter z towarzyszeniem orkiestry Sinfonia Varsovia, której Penderecki był dyrektorem artystycznym od lipca 2003 roku do marca 2020 roku. Z powodu wojny w Ukrainie żona artysty Elżbieta Penderecka podjęła decyzję o okrojeniu programu uroczystości.

Andrzej Duda przemawiał na pogrzebie Krzysztofa Pendereckiego

Podczas uroczystości pogrzebowych Krzysztofa Pendereckiego głos zabrał prezydent RP Andrzej Duda.

"Przenika mnie dreszcz, jakiego człowieka dzisiaj żegnamy i odprowadzamy jego prochy" - mówił Andrzej Duda.

"Jaką duszę trzeba było mieć, żeby zostać poproszonym o napisanie dzieła na rocznicę 3000-lecia istnienia Jerozolimy. Kim trzeba było być? Nie tylko jakim artystą, jakim wirtuozem, ale jakim człowiekiem, żeby oddać trzy tysiące lat istnienia takiego miasta - mieszanki kultur, wielkiej historii. Gdzie kultura żydowska miesza się z kulturą arabską, gdzie zostało położone tyle kultury europejskiej, w przelanej krwi, cierpieniu Boga, cierpieniu człowieka, religijnych uczuciach Żydów, Muzułmanów, Chrześcijan. Jakim człowiekiem trzeba było być, żeby zostać o to poproszonym. Jakim wielkim było zaszczytem dla naszego narodu. Jakiż wielki i światowo doceniony talent musiał mieć. Mistrzu, spoczywaj w pokoju" - powiedział prezydent Andrzej Duda.

Minister Piotr Gliński dodał, że "młodzi artyści będą go wspominali z wdzięcznością i modlili się za jego zbawienie". Z kolei prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podkreślił, że Krzysztof Penderecki był obywatelem świata, ale i obywatelem Krakowa, wielkim ambasadorem miasta.

"W 1951 roku przyjechał do Krakowa, z tym miastem związał swe losy i głęboko wsiąknął w tkankę naszego miasta. W Krakowie związany nie tylko z Akademią Muzyczną. Zaczynał swoją działalność w Teatrze Groteska. Wraz z Piotrem Skrzyneckim założyli Piwnicę pod Baranami. Dziś mało kto o tym już pamięta, a warto to przypominać" - mówił Majchrowski.

Krzysztof Penderecki - kim był?

Krzysztof Penderecki był jednym z największych współczesnych kompozytorów oraz dyrygentów, a także jednym z najbardziej znanych na świecie Polaków. Utwory Mistrza Pendereckiego rozbrzmiewają w salach koncertowych na wszystkich kontynentach.

Zdobył wiele polskich i międzynarodowych wyróżnień, w tym pięć nagród Grammy. Uhonorowano go tytułami doktora honoris causa kilkudziesięciu uniwersytetów. Jest kawalerem Orderu Orła Białego, najwyższego odznaczenia w Polsce.

Komponować zaczął już w dzieciństwie, natomiast karierę dyrygencką rozpoczął w latach 70., dyrygując największymi orkiestrami świata. Międzynarodową sławę przyniosły mu m.in. utwory: "Tren - ofiarom Hiroszimy", "Polymorphia", "Fluorescencje", "Pasja według św. Łukasza", "Sinfonietta", "Siedem bram Jerozolimy", "Hymn do św. Wojciecha", "Credo", "Concerto grosso" "Te Deum" czy "Polskie requiem" zadedykowane papieżowi Janowi Pawłowi II.

 Jego pierwsza opera "Diabły z Loudun" powstała w 1969 roku. Kolejne dzieła operowe to: "Raj utracony", "Czarna maska", "Ubu Król". Przez całe życie Penderecki związany był z Krakowem. To tu studiował w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej (obecnie Akademia Muzyczna), a w latach 1972-1987 był rektorem tejże uczelni. Następnie, od 1987 do 1990 roku, był dyrektorem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Dzięki jego wsparciu powstała Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa - Sinfonietta Cracovia. Od wielu lat Krzysztof Penderecki mieszkał w Lusławicach w powiecie tarnowskim, gdzie w 2013 roku otworzył Europejskie Centrum Muzyki - międzynarodowy kampus przeznaczony dla młodych artystów.

Zobacz też:

Krzysztof Penderecki i Elżbieta Penderecka: niezwykła historia ich miłości

Ujawniono, jak wyglądały ostatnie chwile Pendereckiego

Pomagamy Ukrainie. Ty też możesz

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Penderecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy