Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Żegnali go m.in. Nosowska, Zalewski, Przybysz...

Oprac.: Szymon Korczykiewicz

20 kwietnia na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie odbył się pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Muzyk zmarł w nocy z 11 na 12 kwietnia. Miał 48 lat. Był twórcą i wokalistą grupy Pogodno. Od wielu lat występował solo lub z projektem Babu Król. Pisał również teksty do spektakli muzycznych i piosenki dla innych artystów. Na cmentarzu zjawili się bliscy i przyjaciele, m.in. Katarzyna Nosowska, Krzysztof Zalewski, Natalia Przybysz czy Tomasz Organek.

Pogrzeb Jacka Szymkiewicza Mieszko PiętkaAKPA

Przyczyną śmierci Jacka "Budynia" Szymkiewicza był zawał - podał na Twitterze dziennikarz Jacek Nizinkiewicz.

Na dzień przed śmiercią Szymkiewicz ogłosił powstanie zespołu Monofon. Gdy rano jego małżonka poinformowała, że Jacek zmarł, wielu myślało, że to żart.

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu Natalia PrzybyszAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu Krzysztof ZalewskiAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu Katarzyna NosowskaAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu Tomasz OrganekAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" SzymkiewiczaAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu Barbara i Zuzanna WrońskieAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu Anna Józefina LubienieckaAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu Marta Malikowska-Szymkiewicz, była partnerka zmarłego muzyka i matka jego dziecka

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na zdjęciu partnerka zmarłego muzyka Anna. Pierwszy z prawej Marcin Macuk, kolega z zespołu PogodnoAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" SzymkiewiczaAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Na pierwszym planie Marta Malikowska - Szymkiewicz, aktorka, była partnerka zmarłego muzyka wraz z córką Jacka Szymkiewicza. Pierwsza z prawej - Anna, obecna partnerka Jacka SzymkiewiczaAKPA

Pogrzeb Jacka "Budynia" SzymkiewiczaAKPA

Kim był Jacek Szymkiewicz?

Jacek "Budyń" Szymkiewicz urodził się w sierpniu 1974 roku w Trzebiatowie.

W 1996 roku założył zespół Pogodno (posłuchaj!), z którym w różnych składach wydał takie przeboje jak "Pani w obuwniczym", "Orkiestra" czy "Uśmiech się".

Nagrał też dwie solowe płyty: "Kilof" i "Baset", brał udział w nagraniach takich projektów jak Babu Król (posłuchaj!), Nowa Fala Polskiego Dancingu, ostatnio wydał płytę "Ukryte do wiadomości" z zespołem Chango. Teksty na tę ostatnią w dużej mierzy dotyczyły przemijania.

"Śmierć to twoja koleżanka! Jest naszą kochaną, cudowną pielęgniarką. Czyści wszystko wokół nas jak wataha wilków w lesie, które sprzątają wszystkie zwierzęta, które sobie nie dają rady. Wydarza się co sekundę. My wszyscy w tym pokoju umarliśmy w trakcie tej rozmowy o tę rozmowę" - mówił w rozmowie z Radiem UWM FM.