Reklama
Reklama

Płoszajski o swojej urodzie

29-letni aktor Łukasz Płoszajski na razie nie przyznał wprost, że rzucił swoją wieloletnią narzeczoną Emilię dla jeszcze nie do końca wypromowanej gwiazdki Kasi Novej. Za to wiemy już na pewno, że ma zadziwiająco wysokie mniemanie o sobie.

"Nic na to nie poradzę, że Bozia mi dała urodę, to także zasługa moich rodziców" - mówi Łukasz w rozmowie z "Super Expressem". Obawiamy się, że trochę mu odbiło.

Ostatnio o Płoszajskim znowu zrobiło się głośno, a to za sprawą jego romansu z początkującą piosenkarką Kasią Novą, która ma stać się konkurencją dla Dody. To dla niej aktor rzucił Emilkę, dziewczynę, której we wszystkich wywiadach deklarował dozgonną miłość.

"Wystąpiłem w jej teledysku, bardzo się polubiliśmy i zaprzyjaźniliśmy. Kasia to wspaniała dziewczyna" - mówi o Novej. Zdjęcia z festiwalu Viva Comet 2007 mówią same za siebie - tych dwoje łączy coś więcej niż tylko wzajemna sympatia.

Reklama

Może dlatego ego Łukasza urosło do rozmiarów, które zatarły mu granice żenady w wypowiedziach dla prasy...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Łukasz Płoszajski | rozstanie | związek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy