Reklama
Reklama

Piotr Zelt nie lubi "szybkiej mody". "Nie latam i nie zawalam szafy"

Piotr Zelt (56 l.) dał się poznać jako zwolennik zdrowego stylu życia i ekologii. W wywiadach przekonuje, że można obyć się bez szpanerskich gadżetów i coraz to nowych ubrań. Uczy także, jak segregować śmieci.

W życiu Piotra Zelta sport odgrywał zawsze znaczącą rolę. Od lat trenuje windsurfing i narciarstwo, a w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" wyszło na jaw, że całkiem nieźle radzi sobie na łyżwach.

Piotr Zelt wyczynowo jeździ na rowerze

Odkąd aktor nabrał zwyczaju kojenia nerwów jazdą na rowerze, przekonał się, jak miło żyć w zgodzie z naturą. Z czasem pokonywane przez niego dystanse zaczęły się wydłużać, aż w końcu aktor zorientował się, że w zasadzie został już wyczynowcem. Jak wyznał w rozmowie z Newserią:

Reklama

"Fantastyczne jest też to, że jest się samemu ze sobą, ze swoim organizmem, z przyrodą, z otoczeniem. Tygodniowo udaje mi się teraz przejechać mniej więcej 250–300 kilometrów". 

Piotr Zelt prowadzi ekologiczny tryb życia

Zelt, jako osoba spędzająca wiele czasu na łonie natury, stał się wyczulony na jej potrzeby. Jak tłumaczył w rozmowie z Newserią, w obecnych czasach ekologia nie może już być uważana za fanaberię, tylko za codzienny nawyk. Zdaniem aktora, wciąż jest w tym względzie wiele do zrobienia, na przykład przy segregowaniu śmieci, które, mimo licznych akcji społecznych, wielu osobom przychodzi z trudem:

"Staram się bardzo tego pilnować i gonię wszystkich z mojego otoczenia do tego, żeby też to porządnie robili, bo różnie to bywa. Ja sam precyzyjnie segreguję odpady i wrzucam do odpowiednio oznaczonych pojemników. W ten sposób chcę pomóc naszej przyrodzie". 

Piotr Zelt: w modzie jest minimalistą

Zelt deklaruje się także jako przeciwnik tzw. szybkiej mody, czyli tanich i kiepskiej jakości ubrań zalewających sieciówki i platformy sprzedażowe, a których masowa produkcja bardzo szkodzi środowisku. Jak przekonuje Zelt w rozmowie z Newserią, lepiej mieć mało ubrań, ale dobrej jakości i o ponadczasowym fasonie:

"Lubię nosić rzeczy długo, za co moja ukochana czasami mnie troszeczkę bije po głowie i mówi: "Naprawdę daj już spokój". A ja uważam, że to jest jeszcze dobre i można dalej nosić. Takich właśnie rzeczy jest w mojej szafie sporo, niektóre mają spokojnie 20 lat albo i lepiej. Różne kurtki, też niektóre buty, o które dbałem, przetrwały i mam je do tej pory. Są to rzeczy na tyle ponadczasowe, że nie wychodzą z mody, poza tym są dobre jakościowo”. 

Aktor od lat wspiera akcję "Moda na recykling", projekt Europejskiej Platformy Recyklingu, edukujący, jak traktować odpady i elektrośmieci. Dlatego, jak wyznaje Zelt, woli się kilka razy zastanowić, zanim coś kupi i rozważyć, czy na pewno ta rzecz musi być fabrycznie nowa:

"W second handach można znaleźć bardzo wiele ciekawych rzeczy. Ja w ogóle w kwestii ubrań jestem minimalistą. Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy kolejnymi marynarkami czy innymi niepotrzebnymi ciuchami". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Nie do wiary, jak dorabia Piotr Zelt. Już zaplanował wyjazd

Zelt podjął się nie lada wyzwania. Przygotowuje się do wielkiego wyścigu

Piotr Zelt: Obrastamy w rzeczy zbędne

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Zelt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy