W sierpniu miną dwa lata od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, który utonął podczas pływania na jeziorze Kisajno. Cała Polska z przejęciem obserwowała poszukiwania ciała zaginionego producenta filmowego, mając nadzieję, że uda się odnaleźć go całego i zdrowego. Tak się niestety nie stało.
Tragedia wstrząsnęła światem show-biznesu. Przed drugą rocznicą śmierci Piotra rodzina postanowiła odnowić jego pomnik znajdujący się na warszawskich Powązkach.
Początkowo prace miały trwać miesiąc, ale ostatecznie robotnicy pracowali na cmentarzu cały miesiąc. Jak informuje "Super Express", kamień, z którego wykonano pomnik, był specjalnie sprowadzany z Włoch!
Przed wejściem do mauzoleum stoi wielki świecznik, przypominający gałęzie drzew. Na dachu znajduje się krzyż, a nad wejściem widnieje napis "Starak". Urna z prochami Piotra wciąż znajduje się w Fuledzie na Mazurach, ale niewykluczone, że rodzina postanowi przenieść ją na warszawskie Powązki.



***Zobacz więcej materiałów wideo:








