"Mam pytanie do normalnych ludzi... Kto podał do informacji publicznej mój numer?? Lub gdzie został podany?? Rano miałem 800 SMS i ponad 1000 nieodebranych połączeń. Z tego względu musiałem zmienić numer, nie byłbym w stanie tego udźwignąć" - żali się Pikej na Facebooku.
I szuka winnego. Na informatora czeka nagroda. "Zapewniam anonimowość" - obiecuje Piotrek. Pierwsze efekty śledztwa?
"Z tego co piszecie to numer podał robert m. Potrzebuję screen na pewno ktoś zrobił podeślijcie na mail dla tej osoby czeka miła niespodzianka.:)" - czytamy dalej.
Na swoim profilu brat Natalii dementuje również informację, jakoby kończył karierę - w sieci pojawił się bowiem filmik, na którym ze smutkiem zapowiada on swój "the end".
Dr Pomponik zastanawia się, jak szybko nowy numer Pikeja trafi do sieci...
Zobacz również:
