Pietrucha pojawiła się na salonach. Zapowiada wielki powrót
Julia Pietrucha (sprawdź!), która dała się poznać szerszej publiczności dzięki "Na Wspólnej' i "M jak miłość", z czasem zupełnie odsunęła się w cień. Zaczęła wówczas stronić od branżowych imprez i pozowania przed aparatami paparazzich. W lutym znienacka powróciła na salony. W ostatnim wywiadzie ujawniła, co trzymało ją z dala od telewizji i kamery. Zapowiedziała również wielki powrót.
"Mam dużo roboty. Zajmują się nadal pisaniem muzyki, koncertowaniem, wydawaniem płyt, ale zdradzę sekret. Być może wrócę do świata aktorskiego jako, że będziemy kręcić w tym roku wspaniały film. Nic więcej nie mogę powiedzieć" - wyjawiła w rozmowie z Jastrząb Post.
Pietrucha zatęskniła za aktorstwem? Szykuje się na nową współpracę
Gwiazda nie ukrywa, że cały jej czas pochłonęły występy sceniczne i praca związana z pasją do muzyki. Jak wyjawiła, wcześniej nie była w stanie kontynuować kariery przed kamerą przez liczne zobowiązania związane z pasją muzyczną, które skutecznie i całkowicie zapełniały jej grafik. Niemniej jednak przez lata nie zapomniała, jaką przyjemność daje jej bycie na planach filmowych i granie przed kamerą.
"To był oczywiście hit, wspaniale wspominam współpracę. Tak naprawdę mnie nie brakowało filmu, bo dzięki muzyce czułam się spełniona i muzyka czasowo wypełniała mój dość napięty grafik młodej mamy, więc nawet nie miałam czasu zatęsknić i z tą propozycją filmową, która pojawiła się już w zeszłym roku nagle uchyliły się takie drzwiczki. Może spróbuję, bo już siedmiu lat minęło jak jestem trochę na uboczu, jeśli chodzi o świat filmu. Więc jestem sama ciekawa, czy podałam" - uznała Pietrucha w tym samym wywiadzie.
Zapytana, o to z kim planuje stanąć przed kamerą, szybko odmówiła odpowiedzi, nie chcąc wdawać się w szczegóły. "Nie mogę powiedzieć, ale na pewno będzie to piękny duet, trójkąt i będzie się działo" - zapewniła.
Pietrucha rozważa powrót do "M jak miłość"? Jest jasna deklaracja
Julia Pietrucha wciąż z sentymentem wspomina pracę przy serialu "M jak miłość". Chociaż na siedem lat zniknęła z obsady, ma nadzieję, że w najbliższym czasie uda jej się ponownie skupić na karierze aktorskiej, ale już niezwiązanej z produkcją.
"Nie. Ja oczywiście wspominam i pamiętam te czasy, kibicuje im, nie oglądam co prawda i nie wiem co się dzieje, miałam wspaniałe doświadczanie z grą tam ale powrotu nie planuję" - wytłumaczyła aktorka.
Zobacz też:
Julia Pietrucha nie żałuje swoich decyzji! Jak teraz wygląda jej życie?
Szapołowska i Szczepkowska pragnęły tego samego mężczyzny. Finał dla jednej z nich był bolesny
Córka Grażyny Szapołowskiej wyznała prawdę na temat znanej matki. Nikt nie wiedział
