Sandra Kubicka i Baron rozwodzą się
Choć od jakiegoś czasu wiele osób domyślało się, że w małżeństwie Sandry Kubickiej i Barona nie dzieje się najlepiej, to chyba nikt nie przypuszczał, że kryzys jest tak spory, iż jedynym wyjściem jest rozwód.
W pierwszej połowie marca Sandra Kubicka znienacka poinformowała, że jej małżeństwo nie przetrwało próby czasu i w grudniu złożyła pozew rozwodowy. Wiele osób nie mogło w to uwierzyć, gdyż w międzyczasie para była jeszcze na wspólnym wyjeździe.
"W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. Dlaczego go złożyłam wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi, nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to aby Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć" - wyjawiła wówczas na Instagramie.
Co ciekawe, Baron konsekwentnie milczał w tej sprawie. Aż do teraz.
W końcu przerwał milczenie
Alek Baron dopiero po dwóch tygodniach od ujawnienia przez Sandrę informacji o złożeniu pozwu rozwodowego zdecydował się przerwać ciszę. W międzyczasie nie tylko odmawiał komentarza mediom, ale także przestał publikować posty na Instagramie.
Teraz jednak uznał, że najwyższa pora, by jakkolwiek zabrać głos w sprawie. W niedzielny wieczór, 23 marca, na jego profilu pojawił się wpis, w którym dość oględnie, ale jednak odniósł się do zaistniałej sytuacji.
"Lekcje, których nauczyłem się dzięki Tobie Synku:
1. Dbaj o swoją rodzinę - to najważniejsze co stworzysz w życiu
2. Zawsze szanuj Mamę swoich dzieci, nawet jeśli jest między Wami niepokój
3. Nigdy nie jest za późno by stać się lepszą wersją siebie
4. Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni
5. Milczenie jest złotem" - czytamy.
W komentarzach zdania na temat rozstania pary są podzielone. Podczas gdy jedni przychylają się do trzymania strony Sandry Kubickiej, inni poradzili Baronowi, by się nie poddawał i walczył o swoje.
Zobacz też:
Trenerzy "The Voice Kids" nie wierzyli w to, co usłyszeli. "Dziękujemy"
Nie do wiary, co spędza sen z powiek Kubickiej. Nagle wtrącił się Baron
