Paulina Jaskólska miała dwadzieścia trzy lata, gdy została pierwszą prezenterką stacji MTV Polska.
Dziennikarka z dnia na dzień stała się gwiazdą i "królową imprez", jak szybko zaczęły określać ją raczkujące wtedy dopiero na polskim rynku prasowym tabloidy.
Nieistniejący już magazyn "CKM", na łamach którego dwadzieścia lat temu po raz pierwszy zaprezentowała się fanom w pełnej krasie, nazwał ją "charyzmatyczną prezenterką potrafiącą wykorzystać swą indywidualność w show-biznesie".
Paulina Jaskólska: Dziewczyna z dobrego domu
Przyjechała do stolicy z Wielkopolski, gdzie mieszkała w eleganckiej dzielnicy willowej. Pokój w rodzinnym domu zamieniła na małe mieszkanko... Za wszelką cenę chciała się usamodzielnić i uniezależnić od rodziców, znanych w Poznaniu lekarzy.
"Potrzebowałam pieniędzy na życie, więc zaczęłam handlować biżuterią, potem zostałam asystentką prezesa w dużej niemieckiej firmie, pracowałam też jako fotomodelka. Ale od początku czułam, że moim przeznaczeniem jest telewizja"
Propozycję poprowadzenia programu muzycznego w Atomic TV, która w 2000 roku przekształciła się w MTV Polska, Paulina przyjęła bez chwili wahania.
Widzom spodobało się, że jest zawsze uśmiechnięta, szalona i... kontrowersyjna. Wszędzie, gdzie się pojawiała, skupiała na sobie całą uwagę, ale gdy po imprezach w stołecznych klubach wracała do swej kawalerki na poddaszu jednej z kamienic na Mokotowie, stawała się po prostu zwykłą dziewczyną z dobrego domu.
"Niegrzeczna jestem tylko na użytek mediów. Przed kamerami czy obiektywami aparatów fotograficznych mogę zrobić wszystko, ale to nie jestem ja" - wyznała "Gali".
Niewiele osób wiedziało, że zwariowana prezenterka, która uwielbia szokować, jest kochającą mamą małej Lilly...
Potrzebowała pomocy... emocjonalnej
Huberta, ojca swej córki, Paulina poznała w telewizyjnym studiu. Pracował w Atomic TV jako montażysta.
"Romansowaliśmy ze sobą... Po trzech miesiącach znajomości zrobiliśmy sobie romantyczne wakacje w Rzymie. Lilly jest owocem tej wyprawy" - opowiadała "Playboyowi", dla którego po raz pierwszy zapozowała bez ubrania niespełna miesiąc po urodzeniu córki.
Paulina była przekonana, że uda się jej stworzyć z Hubertem rodzinę, ale pewnego dnia spotkała Roberta Kowalskiego, znanego niegdyś pod pseudonimem DJ Nobis.
"Miałam dla MTV zrobić wywiad z formacją didżejów Sonic Trip. Do studia przyszło czterech chłopaków. Robert od razu wpadł mi w oko. Potem widywaliśmy się na różnych imprezach, aż w końcu zaczęliśmy się spotykać"
Kiedy po raz pierwszy umówili się na randkę, Paulina była świeżo po rozstaniu z Hubertem.
"Wysłałam Robertowi znak, że potrzebuję pomocy emocjonalnej. I że zamierzam zmienić pewne rzeczy w swoim życiu. Na początku nie myślałam o sobie i Robercie jak o potencjalnej parze. Właściwie trudno powiedzieć, jak to się stało, że nasza znajomość przekształciła się w przyjaźń, a ta w coś więcej. To odbyło się w sposób płynny "
Lilly, na szczęście, też pokochała Roberta...
Wyleciała z systemu na przedwczesną emeryturę
Wkrótce po tym, jak na świat przyszło pierwsze z dwojga wspólnych dzieci Pauliny i Roberta, prezenterka zrezygnowała z pracy w MTV Polska i zniknęła z mediów.
Po raz ostatni pozowała fotoreporterom wiosną 2012 roku na otwarciu warszawskiego klubu "Utopia". Była wtedy w zaawansowanej ciąży...
Po trzech latach odpoczynku od show-biznesu Paulina Jaskólska postanowiła przypomnieć o sobie dawnym fanom i razem z Maćkiem Dąbrowskim, czyli Człowiekiem Wargą, poprowadziła galę MTV EMA Pre-Party, podczas której najpopularniejsza wówczas telewizyjna stacja muzyczna na świecie świętowała piętnastolecie działalności swojego polskiego oddziału. Po imprezie znów zniknęła.
Niedawno Paulina była gościem "Czerwonej Kartki" - podcastu prowadzonego przez rapera Ernesta Ivandę znanego jako Red. Gwiazda żaliła się, że wypadła z rynku, a powrót jest bardzo trudny.
"Teraz zawodowo nie robię nic, ponieważ mam dużo dzieci. Jakoś tak wyszło, że w pewnym momencie wymiękłam. Chodzenie na castingi, walka o pozycję, szukanie slota, żeby się wbić... Nie mam takiego charakteru, żeby się bić o siebie, więc po prostu z tego systemu wyleciałam. A jak się raz wypadnie, to powrót jest praktycznie niemożliwy"
Obecnie Paulina - jedna z największych polskich skandalistek początku XXI wieku - skupia się na wychowywaniu dzieci i rodzinie. Mówi, że jest "przedwcześnie emerytowaną prezenterką", ale nie tęskni za show-biznesem
45-letnia była gwiazda MTV Polska i Polsatu uważa, że dziś nie ma w telewizji miejsca dla osób... niesformatowanych, a do takich właśnie się zalicza.
"Kto się odważy i zatrudni kogoś takiego jak ja? Brakuje mi programu, w którym dissuje się polską muzykę. Chętnie ponabijałabym się z Opola czy z kandydatów na Eurowizję, ale która telewizja to puści... Może wzięliby mnie do jakiegoś kanału tematycznego, ale tam podobno mało płacą"
Zobacz też:
Katarzyna Dowbor o swojej emeryturze: jestem zadowolona, odkładałam składki, nie dostaję groszy
Katarzyna Dowbor ujawnia sekrety "Naszego nowego domu". Chodzi o córkę prezenterki
Andrzej i Patrycja Sołtysikowie starają się o dziecko
Ukraiński żołnierz: Jesteśmy przygotowani, wycofanie się nie wchodzi w grę
