"Jest bardzo, bardzo podekscytowana, że zobaczy rodzinę" - powiedziała Kathy Hilton.
"Paris radzi sobie świetnie, nie może się doczekać powrotu do domu, i dziękuje tym dziennikarzom, którzy ją wspierali."
"Chce być z rodziną i nie może się doczekać, kiedy zdejmie ten pomarańczowy kombinezon. Ma już dosyć pomarańczowego, ale poza tym z jej zdrowiem wszystko w porządku. Wygląda jak Paris."
Czekamy na pierwszy wywiad i opowieści o cudownej przemianie i nawróceniu. A potem na pierwszą imprezę.








