Reklama
Reklama

Panasewicz nie stawił się w sądzie

Wokalista Lady Pank nie stawił się w gdańskim sądzie, gdzie miał odpowiadać za przeklinanie podczas koncertu w Pruszczu Gdańskim.

"Przesłuchano jedynie jednego świadka, który podobno wycofał się z oskarżeń" - donosi "Super Express".

"Wyrok póki co nie zapadł, bo wokalista Lady Pank nie pojawił się" - czytamy.

Obrońca Janusza Panasewicza (53 l.) "jest pewny wygranej", gdyż sprawa dotyczy wolności do swobodnego wypowiadania myśli przez wszystkich polskich artystów.

Kolejna rozprawa ma odbyć się w marcu.

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Janusz Panasewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy