Po blisko 34. latach Owsiak podjął decyzję ws. WOŚP
Niespodziewanie Jerzy Owsiak, czyli prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w środę, 19 listopada zapowiedział zmianę swojej roli w fundacji. Takich słów z pewnością nikt się nie spodziewał - i to na 70. dni przed 34. finałem WOŚP.
"Orkiestra przechodzi na nowy styl pracy zmierzający do usamodzielnienia się zespołu. Staram się już jak najmniej wtrącać w bieżące prace (...) Nie trzeba być dyrygentem do samego końca" - wyjawił w rozmowie z PAP.
Jerzy Owsiak znienacka potwierdził doniesienia ws. WOŚP: "Ograniczam, rezygnuję"
To jednak nie wszystko, ponieważ znany z aktywności w sieci Owsiak, postanowił ograniczyć to medium do minimum. Choć nadal będzie aktywnie działał "od zaplecza", to jednak ostatnie lata z nadmiernymi komentarzami w sieci skutecznie go zniechęciły do publikowania postów na Facebooku.
"Wywiady ograniczam, rezygnuję też z publikowania na Facebooku. Obecność w serwisie wymagała ode mnie wytrzymałości, która się skończyła" - powiedział Jerzy Owsiak w wywiadzie dla PAP.
Jerzy Owsiak wciąż pozostanie prezesem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Owsiak zaznaczył, że WOŚP przechodzi na nowy styl pracy, ale on sam zamierza dalej pojawiać się na Finałach WOŚP oraz na festiwalu Pol'and'Rock.
(...) Ja swoje zrobiłem. I jestem z tego wszystkiego mega dumny. Pozostanę prezesem zarządu WOŚP - to funkcja, którą będę pełnić do śmierci. (...) Będę dalej biegać na Finałach i wchodzić na scenę festiwalu Pol'and'Rock, a jednocześnie chcę, by to inni w fundacji podejmowali decyzje" - podsumował w wywiadzie.
Czekacie na kolejny finał WOŚP?









