Kilka miesięcy temu pływaczka pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym i oznajmiła, że jest gotowa do zawarcia małżeństwa.
Ale czas leci, a ceremonii jak nie było, tak nie ma. Czyżby mistrzyni odwidziało się zamążpójście?
Nic z tych rzeczy! Po prostu teraz cała uwaga jej i partnera, koszykarza Pawła Przybyły, koncentruje się na ich córce, która przyszła na świat parę tygodni temu.
"To najważniejszy dziś temat. Sto pytań, milion emocji" - mówiła ostatnio w wywiadzie Jędrzejczak.
Zaś nagabywania o ślub zbyła, mówiąc, że w jej życiu wiele rzeczy działo się nie po kolei, ale nie ma z tego powodu wyrzutów sumienia.
"Może tak właśnie jest fajniej? Nie mam ciśnienia, bo czuję, że na wszystko przyjdzie czas" - oznajmiła.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
