Aż trudno uwierzyć, że niebawem minie pięć lat od głośnej śmierci Piotra Wóźniaka-Staraka, który zginął w wypadku na jeziorze Kisajno. Sprawą żyła wówczas cała Polska, bowiem poszukiwania ciała trwały wiele dni.
Poruszenie przed piątą rocznicą śmierci Piotra Woźniaka-Staraka
W końcu jednak potwierdziło się najgorsze. Był to ogromny cios przede wszystkim dla rodziców Piotra, ale też dla żony Agnieszki Woźniak-Starak. Ich ślub odbył się zaledwie trzy lata wcześniej w Wenecji. Młodzi nie zdążyli się sobą nacieszyć, a tu taka tragedia.
Pogrzeb Piotra odbył się w mazurskiej posiadłości Staraków w Fuledzie, co wywołało niemałe kontrowersje. A sprawą zajęła się prokuratura.
Dziś milioner ma dwa groby - jeden na Mazurach oraz drugi na Powązkach w Warszawie.
Grobowiec w stolicy robi ogromne wrażenie, bowiem to niezwykle okazała budowla, wykonana z drogiego kamienia, które sprowadzono z Włoch.
Grób Piotra Woźniaka-Staraka został otwarty
Jakiś czas temu na miejscu zaczęło się spor dziać. Grobowiec Piotra został otwarty, a w środku pojawiły się rusztowania i drabina.
Powód był jeden - remont przed piątą rocznicą, która już 18 sierpnia. Jak donosi dziennikarz Maciej Gąsiorowski, remontem zajmują się zagraniczni fachowcy!
"Trwają także prace remontowe w grobowcu Staraków na Starych Powązkach, gdzie pochowany jest Piotr Woźniak-Starak, tragicznie zmarły producent filmowy, mąż prezenterki Agnieszki Woźniak-Starak. Sądząc po koszulce pana konserwatora, prace wykonuje firma z Włoch, czyli kraju z którego sprowadzono materiał do budowy grobu" - poinformował na Facebooku.

Zobacz też:
Agnieszka Woźniak-Starak znowu zakochana. Pochwaliła się nową miłością w mediach
Agnieszka Woźniak-Starak niespodziewanie przekazała wieści o zaręczynach. Spływają gratulacje
To jednak nie były plotki. Woźniak-Starak nie chciała dłużej go ukrywać. To też milioner








