"Super Express" przypomina, jak żyje Teresa Lipowska, gwiazda serialu "M jak miłość". Okazuje się, że w tej sprawie od wielu lat nic się u niej nie zmienia. Aktorka wciąż zajmuje jedno z mieszkań na warszawskim Ursynowie.
Do bloku Lipowska wprowadziła się 20 lat temu, po tym, jak opuściła wcześniej zajmowany dom. W rozmowie z tabloidem tłumaczyła, dlaczego zamieniła jedno lokum na drugie.
Myślałam, że nigdy nie wyprowadzimy się z mojego ukochanego domu. Jednak gdy syn się ożenił, stwierdził, że chce mieszkać osobno, a my z moim mężem Tomaszem zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nie damy rady, bo dom - jak wiadomo - wymaga remontów czy chociażby sprzątania.
To, jak wygląda jej mieszkanie, to zasługa synowej. To właśnie ona odpowiada za aranżację wnętrz, wymyśliła m.in. aneks kuchenny i garderobę.
Początkowo aktorka nie potrafiła wyobrazić sobie tego, że w nowych czterech kątach będzie szczęśliwa i że będzie jej tam dobrze. Teraz kocha swoje mieszkanie i nie chciałaby mieszkać nigdzie indziej.
Pełno tam rodzinnych fotografii, kwiatów, figurek.
Często bywa tak, że starsi ludzie gromadzą wiele niepotrzebnych rzeczy, ale takich, z którymi przeszli kawałek życia. Ja też mam dużo takich pamiątek - aniołów, czasem je dostaję, czasem sama kupuję, i serduszek, bo właśnie tak nazywał mnie mój mąż, "serduszko".
Zobacz również:











