W sobotę, 7 listopada, studio "Jak oni śpiewają" zamieni się w oscarową galę. Pozostali w programie uczestnicy show wykonają najpiękniejsze piosenki nagrodzone nagrodą Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Nie zabraknie wielkiego przeboju Celin Dion "My Heart Will Go On" (z "Titanica"), który wykona Agnieszka Włodarczyk, czy "I Just Call To Say I Love You" Stevie Wondera (z obrazu "Kobieta w czerwieni") - utwór zaśpiewa Krzysztof Respondek.
"Dobrze czuję się w takim repertuarze" - podkreśla Artur Chamski, który tym razem pokaże się w amerykańskim standardzie "Raindrops Keep Falling On My Head" Butcha Cassidy and Sundance Kid.
Walcząca o głosy widzów Patricia Kazadi dostała utwór, który kojarzy się nieodłącznie z latami 80-tymi - "What A Feeling" Flashdance, podobnie jak przebój "Say You, Say Me" Lionela Richie, który zaśpiewa Joanna Liszowska.
W drugiej części programu usłyszymy polskie piosenki, które według samych uczestników zasługują na najwyższą nagrodę i z powodzeniem mogłyby kandydować do roli tych oskarowych.
I tak, Krzysztof Respondek (ulubieniec Edyty Górniak) zaśpiewa "Wspomnienie" Czesława Niemena. Artur Chamski zaskoczy pewnie swoich fanów wykonaniem dramatycznego "Nie chcę więcej" Michała Bajora. Joanna Liszowska zmierzy się z inną niezapomnianą piosenką - "Jaka róża taki cierń" Edyty Geppert.
Patricia Kazadi postawiła w tym zestawie na współczesność, bo utwór "Zanim zrozumiesz" Varius Manx to przecież lata 90-te. Z kolei Agnieszka Włodarczyk podkradła pomysł swojej rywalce z I edycji "jak Oni śpiewają" Nataszy Urbańskiej, i zaśpiewa stary przebój Budki Suflera "Jest taki samotny dom".
W najbliższym odcinku specjalny występ przygotowuje również juror programu Rudi Schuberth, który zaśpiewa "Ciebie brak" - piosenkę Wałów Jagiellońskich.
Zagrożone w programie są Patricia Kazadi i Agnieszka Włodarczyk. Czy w tej rywalizacji jest już wszystko rozstrzygnięte? Kto pożegna się z programem? Kto zyska, a kto straci? Kto nie przypadnie do gustu surowej ocenie Edyty Górniak?
