Joanna Opozda wszczyna medialny konflikt
Joanna Opozda rzadko angażuje się w tematy wykraczające poza jej wyuczony zawód. W mediach społecznościowych celebrytki dominują treści lifestylowe, modowe oraz podróżnicze. Aktorka najczęściej dzieli się kadrami swojego małego syna Vincenta lub własnymi zdjęciami z branżowych imprez i planów zdjęciowych. Ostatnio zrobiło się także głośno o nowej pracy, którą podjęła na Bali. Gdy wydawało się, że Joanna Opozda już niczym nie zaskoczy swoich fanów, gwiazda wkroczyła na dotąd nieuczęszczaną przez nią ścieżkę... Zaczęła wypowiadać się w bardzo istotnych, choć niedotyczących jej bezpośrednio kwestiach.
Joanna Opozda z zainteresowaniem śledzi doniesienia z kraju i ze świata. I choć Instagram nie jest najlepszym źródłem do zdobywania wiedzy na tematy polityczne i społeczne, aktorka właśnie stamtąd czerpie mnóstwo informacji. Serfując po Instagramie natknęła się na konto, którego właścicielka sugerowała, że dramatyczne obrazki z Bliskiego Wschodu w rzeczywistości zainscenizowane.
Joanna Opozda nie mogła milczeć
Joanna Opozda nie mogła wytrzymać widząc, że Polka mieszkająca na co dzień na miejscu szerzy w przestrzeni internetowej jej zdaniem nieprawdziwe informacje. Choć mogłoby się wydawać, że przez sam fakt bycia na miejscu wydarzeń kobieta zna prawdę, aktorka jest innego zdania. Doniesienia o tym, że miejscowe kobiety płaczą nad lalkami wywołały oburzenie gwiazdy. Pod jednym z tego typu nagrań celebrytka opublikowała jednoznaczny komentarz. Nie ma jej przyzwolenia na takie treści.
"Większych bzdur dawno nie czytałam" — napisała w sieci wstrząśnięta Joanna Opozda i zaapelowała o zablokowanie konta kobiety. W odpowiedzi została zaś brutalnie zwyzywana.
Czyżby aktorka, która na co dzień zarabia z internetowych współprac influencerskich i pozowania do zdjęć stała się teraz specjalistką od kwestii geopolitycznych?
Zobacz też:
Zakończyły się zdjęcia do thrillera „Nieprzyjaciel”. W głównych rolach plejada gwiazd
Spadły na nią wszystkie nieszczęścia. To była droga przez mękę…
Opozda dostała pracę marzeń na Bali. Zarabia samą swoją obecnością
