Nie jest tajemnicą, że Elżbieta B. w okrutny sposób znęcała się nad swoją podopieczną.
Sąd ustalił, że opiekunka nie udzieliła pomocy konającej diwie.
Głodziła ją i urządzała w jej mieszkaniu pijackie libacje.
Mimo iż Elżbieta B. została skazana na 10 miesięcy więzienia w kwietniu 2015 roku, do tej pory nie stawiła się w wyznaczonym zakładzie.
W związku z tym sąd musi teraz sprawdzić, czy kobieta na pewno odebrała list wzywający ją do odbycia kary.
"Jeśli skazanej nie będzie w domu, rozpoczną się ogólnokrajowe poszukiwania" - na łamach "Faktu" zapewnia Agnieszka Połyniak z sądu w Świdnicy.
Czy tym razem Elżbieta B. odpowie za swoje bestialstwo?

