Opczowska zabrała głos w sprawie ślubu Cichopek. "Nic nie powiem"
W ostatnim wywiadzie Małgorzata Opczowska zmierzyła się z pytaniem o swoich znajomych z branży - Macieja Kurzajewskiego i Katarzynę Cichopek. Po tym jak media obiegły wieści o spodziewanym ślubie pary, nie cichną informacje o szczegółach uroczystości. Reporterka Jastrząb Post postanowiła zweryfikować te informacje w rozmowie z gwiazdą TVP, ale ta nie chciała na ten temat dyskutować.
"Fani czekają. Wszyscy czekamy oczywiście. Mamy nadzieję, że kiedy będzie ten wielki dzień to się wszyscy o nim dowiemy. Ale na pewno nic na ten temat nie wiem i nic nie powiem. Wiem, że są razem bardzo szczęśliwi. Cudownie wyglądali razem pod choinką, wieszali wielką czerwoną bombkę. Tyle mogę zdradzić" - zdradziła nasza rozmówczyni.
Gwiazda zdradziła jednak, że z pozytywną energią zapatruje się na ten związek i szczerze im kibicuje. Wyznała również, że jeśli znalazłaby się na liście gości, czułaby się wyróżniona.
"Jeśli będę zaproszona, to na pewno będzie dla mnie zaszczyt" - odpowiedziała.
Opczowska wyjawiła prawdę o relacji prezenterów TVP. To widać po wyłączeniu kamer...
Opczowska nie gryzła się w język i wyjawiła, jak po zgaśnięciu kamer wygląda ich relacja. Okazuje się, że prawda niewiele ma wspólnego z plotkami, które można przeczytać w internecie.
"Życzę im wszystkiego najlepszego, trzymam za nich kciuki, widać po nich to wielkie szczęście, tą ogromną miłość - zaczęła. To jest chyba najważniejsze, to co ma ich spotkać. I też tacy dobrzy ludzie wokół, bo ważne jest, żeby tego dnia byli przy nas najbliżsi przyjaciele i ludzie, którzy nam po prostu dobrze życzą" - podsumowała.
Zobacz też:
Nowicki nagle wparował do "Pytania na śniadanie". Postawił ekipę na równe nogi. A to nie koniec
Katarzyna Cichopek skomentowała odejście Łukasza Nowickiego z TVP. "Powodzenia"
