Serialowa gwiazda już kilka tygodni temu zrezygnowała z wszelkich zobowiązań zawodowych, by w spokoju przygotować się do nowej życiowej roli. Olga Frycz (31 l.) wykańcza pokoik dziecięcy, podczas gdy jej ukochany, Grzegorz (35 l.), trener sztuk walki, znany w sportowym światku jako Griszka, już układa maleństwu plan treningowy i zastanawia się, jakie wartości mu przekazać.
Aktorka dostała błogosławieństwo rodziców dla tego związku, choć jej matka pierwszego spotkania z Griszką nie wspomina najlepiej. "Oczywiście zadziałały stereotypy. Ale dość szybko przekonałam się, że moje obawy są nieuzasadnione" - wyznała w miesięczniku "Pani" Agata Frycz.
Zmieniła o nim opinię tak dalece, że dziś nawet chętnie widziałaby Grzegorza Sobieszka w roli zięcia. Tymczasem jemu do żeniaczki się nie spieszy.
"Mamy odmienny stosunek do formalizowania związku. Ja tego nie potrzebuję, ale Olga uważa inaczej - wyznał niedawno. - Więc pewnie jak zawsze znajdziemy kompromisowe rozwiązanie".
Aż ciekawość zżera, co wymyślą!
Zobacz również:

***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:



![Maja Rutkowski czy Rutkowska? Celebrytka zabrała głos [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000GTOSKKR8SB89I-C401.webp)




![Mroczek o przyćmieniu Bagiego w "TzG". Tak to tłumaczy [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LVHO731XK2N2C-C401.webp)