W najnowszym, sierpniowym numerze "Playboya" naga Ola Szwed. W wywiadzie towarzyszącym zdjęciom celebrytka wyznała, że cała koncepcja sesji była jej pomysłem:
"Chodziło o zrobienie prezentu mojemu przyjacielowi, fotografowi Oskarowi Kosowskiemu. To jego zdjęcia były wzorem i inspiracją".
Ola nie wyklucza, że pojawi się ponownie na łamach magazynu dla panów:
"Szczerze mówiąc nie przypuszczałam, że sesja dla Playboya będzie czymś tak emocjonującym i niezwykle... przyjemnym! Jacek Poremba to istny czarodziej - przed jego obiektywem pozowałam dwukrotnie i nigdy nie czułam się bardziej kobieco. Tak więc zdecydowanie tak".
