Żmuda Trzebiatowska podjęła ważną decyzję
Za rok minie dwadzieścia lat, odkąd Marta Żmuda Trzebiatowska zaczęła grać w popularnych produkcjach. Aktorka ma na swoim koncie kilka ról, które przyniosły jej ogromną popularność, trwającą zresztą do dziś. Zagrała m.in. z "Magdzie M." czy takich produkcjach jak "Nie kłam, kochanie" i "Teraz albo nigdy!".
Przez ostatnie lata za to mogliśmy oglądać ją w "Na dobre i na złe" w roli lekarki Hanny Sikorki. Nie tak dawno aktorka ku zaskoczeniu wielu ogłosiła jednak, że odchodzi z produkcji.
"W pracy aktora przychodzi jednak taki moment, w którym "trzeba wyczuć, kiedy w szatni płaszcz pozostał przedostatni" jak śpiewał mistrz Młynarski... i tak w zgodzie z sobą: tym, co podpowiada mi intuicja i serce, podjęłam decyzję, że pozwalam Sikoreczce frunąć - tam gdzie będzie szczęśliwa" - napisała wówczas na Instagramie.
Teraz Marta Żmuda Trzebiatowska skupia się m.in. na pracy w teatrze, a także życiu prywatnym. Gwiazda jest mamą dwójki maluchów, z którymi chce spędzać jak najwięcej czasu. Okazuje się, że wraz z mężem bardzo cenią sobie czas spędzony z dala od tłumów i takie też będą ich kolejne wakacje.
Wakacje na odludziu
Okres letni to czas urlopów i wyjazdów wakacyjnych. Marta Żmuda Trzebiatowska i jej mąż Kamil Kula także zaplanowali już ten czas. Pary próżno szukać jednak w popularnych kurortach, które odwiedzają tłumy. Jak wyznała w rozmowie z "Super Expressem", zdecydowanie wolą wybierać mało popularne miejsca, wręcz odludzie, i tym razem również tak będzie.
"(...) Ja nie jeżdżę do popularnych miejsc nad polskim morzem. Nie jeżdżę do miejsc, gdzie można na rogu kupić lody... nie wiem, co tam jeszcze się kupuje na rogu, bo właśnie do takich miejsc nad Bałtykiem nie jeżdżę. Jeżdżę na totalne pustkowie" - wyznała tabloidowi.
Zobacz też:
Roznerski wyruszył śladem Żmudy Trzebiatowskiej. Już nie zobaczymy go w "Na dobre i na złe"
Martę Żmudę Trzebiatowską spotkał przykry incydent. To wszystko w Dzień Kobiet
