Informacja o zatrzymaniu Doroty R. zelektryzowała polskie media. Celebrytka znów jest na czołówkach wszystkich portali, ale chyba nie o taki rozgłos zabiegała...
Jak już pisaliśmy, R. skoro świt obudziła policja, by przewieźć ją do prokuratury. Na wcześniejsze wezwania ponoć się nie stawiała. Na razie nie ma oficjalnych informacji, o co dokładnie chodzi. Wiadomo, że sytuacja ma związek z jej byłym facetem Emilem Haidarem.Aferą żyją nie tylko tabloidy, ale i ludzie z branży. Karolina Korwin-Piotrowska już oczywiście zdążyła zakpić z piosenkarki na Facebooku, sugerując że być może działać będzie musiał prezydent.
Zmartwiła się za to Maryla Rodowicz, która darzy Dorotę R. wielką sympatią. W rozmowie z Plejadą gwiazda deklaruje, że R. może liczyć na jej pomoc. Marylka ma też nadzieję, że ta wyjdzie do najbliższego piątku, bo miały zagrać wspólny koncert! "Zawsze może liczyć na moje wsparcie zarówno duchowe, jak i psychiczne. A w ogóle to ma być gościem na moim koncercie w piątek i nic mi nie wiadomo o tym, jakoby miałoby jej nie być" - poinformowała Rodowicz.
Zobacz również:
