Richard Gere porzuca Amerykę. To tam zamieszka w najbliższej przyszłości
Richard Gere od 2018 roku tworzy szczęśliwy związek małżeński z młodszą o 34-lata Alejandrą Silvą. Para poznała się we Włoszech w 2014 roku, gdy aktor był jeszcze w związku ze swoją drugą żoną, Carey Lowell. 41-letnia małżonka celebryty jest z zawodu publicystką i pochodzi z Hiszpanii.
W ostatnim czasie świat internautów obiegła wiadomość o wyprowadzce aktora ze Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że wraz z żoną zdecydowali się być bliżej jej rodzinnych korzeni i najbliższy czas spędzą w słonecznej Hiszpanii.
"Dla Alejandry cudownie będzie, że zamieszka bliżej swojej rodziny i przyjaciół, z którymi spędziła całe życie. Była bardzo hojna, dając mi sześć lat życia w moim świecie, więc sprawiedliwe będzie, jeśli ja dam jej co najmniej kolejne sześć lat życia w jej świecie" - mówił magazynowi Vanity Fair Spain.
Richard Gere ocenia styl życia Hiszpanów. Jego opinia może wprawić w osłupienie
Z uwagi za przeprowadzkę do Hiszpanii, 75-letni aktor sprzedał swój dom w stanie Connecticut za 16 milionów dolarów. Jednakże to nie koniec jego przygody z Ameryką, bowiem posiada jeszcze jeden dom na przedmieściach Nowego Jorku, który zamierza odwiedzać w czasie zobowiązań zawodowych.
Gwiazdor filmu "Pretty Woman" nie ukrywa, że wyjazd do Europy daje mu ogromną satysfakcję. Szczerze podkreśla, że ceni Hiszpanów za ich otwartość i pozytywną energię. Sam nie może doczekać się doświadczenia ich lokalnej kultury.
"Uwielbiam Hiszpanię i uważam, że tamtejszy styl życia jest fantastyczny. Także umiejętność życia, przekazująca radość i szczęście. To piękne miejsce, jedzenie jest niezwykłe, ludzie emanują wrażliwością i hojnością, a także silną wolą śmiechu i zabawy" - powiedział na łamach magazynu.
Zobacz też:
Richard Gere z młodą partnerką na ściance. Mogłaby być jego córką!
Dopiero w wieku 70 lat się ustatkował. Mógł być dziadkiem, a został ojcem
