Marek Kondrat po rozstaniu z żoną Iloną niespodziewanie znalazł szczęście u boku Antoniny Turnau, córki słynnego muzyka Grzegorza Turnaua. Początkowo ich związek wzbudzał ogrom emocji, głównie z powodu różnic w metryce.
Marek Kondrata i Antonina Turnau: Tak wygląda ich małżeństwo
Ci jednak udowodnili, że wiek nie ma znaczenia, gdy pojawia się prawdziwe uczucie. Owocem ich miłości jest także córka Helena. Początkowo Kondratowie mieszkali z nią w słonecznej Hiszpanii, ale w pewnym momencie 74-letni aktor musiał zrewidować plany dotyczące swej emerytury.
"Helenka ma swoje zajęcia, które coraz bardziej się rozrastają. Bywamy więc w naszym domu dwa razy w roku, na tyle rzadko, że chyba trzeba będzie go sprzedać. (...) W Hiszpanii mieszkamy w fantastycznym, pięknym miejscu pod górami, ale na kompletnym zad...u. Żeby Helenę wozić do przedszkola, potrzebowałem godziny w jedną stronę. A nie planowałem spędzić życia w samochodzie" - wyznał w wywiadzie dla "Polityki".
Po powrocie do Polski aktor zaczął szukać pomysłu na siebie. Mocno otworzył się w ukazującej się właśnie książce... "Tacy sami. Szczerze o samotności".
Gorzko wyznał, co go dziś najbardziej uwiera. Nawiązał do skandalu, jaki wywołał jego związek z Tosią.
"Mało kto pyta o miłość… Bo w nią nie wierzą. Mało kto doświadcza czegoś tak wręcz nadprzyrodzonego, nieznającego podziału wynikającego z wieku czy różnic kulturowych. Zazwyczaj małżeństwo z dużą różnicą wieku kojarzone jest z interesem, koniecznością albo wygodą… Kolejne stereotypy… Do tego takie już mocno ograne i typowe, a typowość nie jest mi bliska. Moje życie do typowych nie należy" - tłumaczył aktor.
Marek Kondrat zadał szyku na premierze
Potem padły jeszcze wymowne słowa o... samotności.
"Wolę zatem czas spędzony z książką czy z szachami, w które gram namiętnie, bo ewidentnie prowokują do dobrej jakościowo samotności. Jest to zadziwiający aspekt w naszej ludzkiej naturze, że człowiek boi się samotności, a z drugiej strony bardzo często się na nią sam skazuje" – wyznał zaskakująco Marek.
Niespodziewanie jednak Kondrat zdecydował się kolejny raz wyjść do ludzi. Zrobił to z ważnego powodu, choć tym razem nie miał on związku z żoną. Ta została z ich pociechą w domu, a on udał się na salony.
W kinie Muranów odbyło się spotkanie z twórcami kultowego wręcz filmu Marka Koterskiego "Dzień Świra". Pojawienie się odtwórcy głównej roli wywołało jednak ogromne poruszenie. Wszystko z powodu jego młodzieżowego wyglądu. Kondrat sprawiał wrażenie, jakby odmłodniał o kilka dekad.
Miał bowiem na sobie modny płaszcz, do którego dobrał wytarte dżinsy i luźną koszulę. Zwrócił też uwagę modną sportową czapeczkę z logo słynnej nowojorskiej drużyny. To wszak modowy hit wśród młodzieży, zaznajomionej z modowymi trendami.
Mało kto chyba się jednak spodziewał, że do tego grona zalicza się także Marek Kondrat. Być może to zasługa ukochanej żony, która wszak od pewnego czasu sama jest projektantką mody.
Zobacz też:
Antonina Turnau zorganizowała pokaz swojej kolekcji! Marek Kondrat wielkim nieobecnym
Kawalerskie nawyki Kondrata. Gdy zostaje sam "natychmiast szykują imprezę"
Antonina Turnau zdradza prawdę o związku z Kondratem. Plotki okazały się prawdziwe!Marek Kondrat pilnie opublikował ważny komunikat. Wielkie poruszenie pod wpisem
