Natalia Szroeder po kilku latach zakończyła związek z Quebonafide
Natalia Szroeder i Kuba Grabowski (bo takie dane widnieją w dowodzie rapera znanego w sieci jako Quebonafide) przez kilka lat stanowili jedną z najbardziej lubianych par w polskim show-biznesie. Fani uważali, że ta dwójka pasuje do siebie, jak nikt inny. Ona - wrażliwa wokalistka, on - raper z trudną przeszłością, znaleźli siebie w tym świecie i wydawali się naprawdę szczęśliwi. Muzyk poświęcił nawet swojej ukochanej wiele utworów, w których dziękował jej za pomoc i wyznawał miłość.
Pod koniec zeszłego roku pojawiły się jednak pierwsze plotki o kryzysie w związku Natalii i Kuby. Oboje jednak milczeli w tej sprawie. Dopiero jakiś czas później w swoich utworach i w wywiadach piosenkarka zaczęła dawać do zrozumienia, że rzeczywiście jej związek się rozpadł. Informacje potwierdziła oficjalnie także niedawno w wywiadzie dla magazynu "Elle".
"Stałam w obliczu konieczności podjęcia trudnej, kluczowej decyzji, z którą borykałam się przez długi czas. Było mi niewygodnie, czułam się nieszczęśliwa i samotna. Miotałam się, nie wiedziałam, co robić" - mówiła wokalistka dając do zrozumienia, że to ona zakończyła związek.
Nowa wybranka Quebonafide to znana aktorka
Od niedawna wiadomo już, że Quebonafide nie tylko pozbierał się po rozstaniu, ale także znalazł sobie nową partnerkę. Jego wybranką okazała się aktorka Martyna Byczkowska, którą fani mogą kojarzyć z serialu "1670".
"Quebonafide i Martyna Byczkowska spotykają się już od jakiegoś czasu, jednak dopiero od niedawna nie kryją się już ze swoim uczuciem. Para chodziła nawet za rękę podczas przedpremiery filmu 'Rzeczy niezbędne', która odbyła się w Warszawie pod koniec września" - informował Pudelek.
Martyna Byczkowska wcieli się w postać Natalii Szroeder w filmie biograficznym o Quebonafide
Fani od razu zaczęli się zastanawiać, czy Martyna Byczkowska w produkcji wcieli się w postać Natalii Szroeder. W końcu panie są do siebie niezwykle podobne. Właśnie okazało się, że przewidywania internautów są dobre.
"To będzie nietuzinkowa i odważna produkcja, tak jak dotychczasowa twórczość Kuby Grabowskiego. O tym, że to Martyna zagra jego ukochaną, zdecydowały dwa ważne aspekty: podobieństwo fizyczne zarówno do Natalii Szroeder, jak i do Roksany Kwiatkowskiej, z którą przecież był zaręczony i podobna wrażliwość. Wszystko wskazuje na to, że Byczkowska wcieli się jednak w Szroeder" - donosi informator Pudelka.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Zobacz też:
Natalia Szroeder opowiedziała o swojej nowej roli. To on był dla niej wzorem [POMPONIK EXCLUSIVE]
Od rana dostawała liczne wiadomości. Pisała je znana wokalistka
Oto co zrobił Taco Hemingway ws. córki Rusin. Wszystko wyjawił publicznie
