Szymon Majewski i Joanna Kołaczkowska nie tylko razem prowadzili podcast "Mówi się". Byli przyjaciółmi i w zasadzie ich program powstał dlatego, że postanowili udostępnić fanom swoje rozmowy. Kiedy Kołaczkowska odeszłą Majewski nie ukrywał łez. Na jej pogrzebie wygłosił bardzo poruszającą mowę pożegnalną.
Chciałem podziękować Ci za to, że stałaś się naszym przyjacielem. Że dostąpiliśmy tego zaszczytu bycia w Twoim domku. Że zaprosiłaś nas do swojego życia. Dziękuję, dziękujemy Asiu za Twój zaraźliwy śmiech Asiu. (...). Odmawiam, Asiu, przyjęcia do wiadomości faktu, że Cię nie mam
Szymon Majewski współpracował z Kołaczkowską. Teraz zrobi to dla niej
Szymon Majewski 26 sierpnia poinformował fanów w mediach społecznościowych, że podcast "Mówi się", który współprowadził z Kołaczkowską nie może zakończyć się tak jak to się stało. Jego zdaniem ostatni zmintowany przez artystke odcinek nie może być ostatnim.
"Pytacie mnie, "we internecie" i na świeżym powietrzu, czy będzie jeszcze "Mówi się"? Tak. Nasz drogie "Mówi się" wróci jeszcze w paru odsłonach. Będzie jeszcze parę odcinków podcastu, zanim się zatrzyma i zostanie tam, gdzie zawsze był, żebyście mogli do niego wracać. Jak wiecie, "Mówi się" skończyło się 8 kwietnia, to był ostatni odcinek, który Nasza Kochana Asia zmontowała i wrzuciła" - napisał Majewski.
Dziennikarz ujawnił, że kolejne odcinki podcastu będą dotyczyły wspomnień o Kołaczkowskiej. Pierwszymi gośćmi dziennikarza, którzy opowiedzą o pracy z Joanną będą Artur Andrus i Agnieszka Litwin.
"Nie chciałem zostawiać tego naszego poletka, które z miłością uprawialiśmy razem, bez jakiegoś, choć nie lubię teraz tego słowa, "zakończenia", więc może, bardziej "dopowiedzenia" a może "opowiedzenia". Opowiedzenia Wam o Asi. Jaka była w oczach przyjaciół, jak się spotkali, jaką ją pamiętają. Będzie to opowieść pełna Aśki, pełna wspólnych chwil, pełna śmiechu i... Najpierw, przed legendarne mikrofony "Mówi się", zaprosiłem Agnieszkę Litwin i Artura Andrusa. Opowiemy Wam o Asi. To co? Słyszymy się w przyszły wtorek? Szymon - półmówiś".
Fani poruszeni gestem Majewskiego
Pod postem Majewskiego zaroiło się od słow wsparcia. Fani artystki i programu "Mówi się" potwierdzali, że bardzo brakuje im jej podcastu.
"Super, wspomnienia i rozmowy o Asi są nam bardzo potrzebne i pomogą wszystkim przejść łagodnie w stan świadomości o tym, że już jej więcej nie zobaczymy, nie usłyszymy",
"Ale będzie rycz",
"Wzrusz. Marzyłam o takich wspominkach",
"To bardzo potrzebne zakończenie. Dobrze, że znalazłeś w sobie siłę i nas nie zostawiasz. Dziękuję" - pisali fani.
Zobacz też:
Tak wygląda grób Kołaczkowskiej dwa tygodnie po pogrzebie. Widok łamie serce
Trzy dni po pogrzebie Kołaczkowskiej Kabaret Hrabi podjął decyzję. Właśnie oficjalnie ogłosili
Pracowała z Kołaczkowską, gdy rozpoczął się najgorszy okres jej życia. Teraz wyznała prawdę
