Reklama
Reklama

Niepokojące wieści z domu Tomasza Kammela. Co poszło nie tak?

Tomek do dzisiaj jest jednym z najbardziej znanych i cenionych prezenterów w tym kraju. 

Od lat związany jest z TVP, gdzie udaje mu się utrzymać, mimo ciągle zmieniających się rządów. 

O życiu prywatnym Kammel nigdy jakoś specjalnie nie opowiadał, choć na łamach tabloidów i tak często gości.

Najwięcej emocji bez wątpienia budził jego wieloletni związek z Katarzyną Niezgodą. Para wspólnie prowadziła nie tylko gospodarstwo domowe, ale i zajmowała się biznesem. 

To zresztą przyczyniło się do ich rozstania, gdy ich współpraca zawodowa zakończyła się poważną aferą i kryzysem wizerunkowym.

Bizneswoman mówiła potem w wywiadach, że musiała szukać pomocy u specjalistów, a jej były już wtedy ukochany niespecjalnie sprawdził się w tym trudnym okresie. 

Życie Kammela wciąż nie przestawało budzić zainteresowania prasy bulwarowej. W 2019 roku pojawiły się zaskakujące informacje o jego nowej partnerce....

Reklama

Tomek dwa lata temu pochwalił się w końcu, że jego serce znów jest zajęte, a on dawno nie był tak szczęśliwy.

Jego wybranką okazała się urocza brunetka o imieniu Katarzyna. 

"Moja dziewczyna pracuje w międzynarodowej korporacji i jest mądrą, niezależną kobietą" - wyjawił w jednym z wywiadów. 

Kobieta z poprzedniego związku miała już dwie nastoletnie córki, z którymi Tomek złapał ponoć świetny kontakt. 

"Moje instynkty opiekuńczo-rodzicielskie już się na kimś skupiają. Dziewczyny wiedzą, że mają we mnie wsparcie, ale przede wszystkim, że mają rodziców. Ja zawsze służę radą, pilnując, bym nie udzielał tych nieproszonych" - opowiadał. 

Wydawać by się mogło, że to coś naprawdę poważnego i Tomek w końcu znalazł kobietę swojego życia. 

Niestety, najnowsze doniesienia jednego z tygodników mocno niepokoją...

"Dobry Tydzień" donosi, że Tomek i Katarzyna nie są już razem. 

"To już koniec miłości? Wydawało się, że znalazł kobietę, z którą pragnie iść przez życie, ale ostatnio Tomasz milczy na jej temat" - czytamy w tygodniku.

Rzeczywiście ostatni wpis o ukochanej pojawił się na jego Instagramie z okazji Dnia Matki, a wcześniej nieustannie o niej wspominał. 

Gdy natrafił na pamiętnik swej wybranki, w którym opisywała ich związek, nie krył swego wzruszenia i zapewniał, że nie może powstrzymać się od lektury.

Jednak zeszły rok podsumował w jednym z ostatnich wpisów dość zaskakująco. 

Dziękował przyjaciołom, którzy dają mu siłę w tych dobrych, ale też i gorszych okresach. 

Ani słowem nie wspomniał o swojej ukochanej, a wcześniej niemal za każdym razem o niej opowiadał i wyrażał swą wdzięczność za to, że przy nim jest.

Do tego nie tak dawno deklarował, że kryzys wieku średniego już za nim i jest gotowy do założenia z Kasią rodziny.

"Teraz na nowo rzucił się w wir pracy. Czas poświęca promocji książek i "Pytaniu na śniadanie". Co tym razem poszło nie tak w jego związku?" - zastanawia się tygodnik. 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy