Nieoczekiwane sceny w nadchodzącym 3. odcinku show TVP "Żona dla Polaka"
Nowy program TVP "Żona dla Polaka" stał się hitem na miarę show "Rolnik szuka żony" czy "Sanatorium miłości". Widzowie chętnie obserwują jak czterech mężczyzn, którzy wyjechali do USA szukają partnerki na całe życie. Mariusz, Łukasz, Mariusz i Sebastian poznają swoje kandydatki i nawet doszło do pierwszych eliminacji i niespodziewanych scen.
Ojciec wyjawił o nim prawdę, a teraz się potwierdziło. Nie wiedział, co robić
Sebastian mieszka ze swoimi rodzicami na przedmieściach Chicago. W czasie kręcenia odcinków mama uczestnika musiała wrócić do Polski, by zaopiekować się swoją mamą. 30-letni inżynier IT ma zamiar w niedalekiej przyszłości kupić własne cztery kąty i założyć rodzinę. Zanim to się jednak stanie - szuka partnerki.
Jak się okazało, to może okazać się nie takie proste, jak się wydaje. Tata Sebastiana w jednym z odcinków powiedział wprost, że nie miał on zbyt wiele kobiet w swoim życiu.
"Sebastian się zachowuje bardzo dobrze z dziewczynami, tylko jest taki bardzo nieśmiały, za mało gada. Nie miał powodu, żeby być śmiały, skoro nie miał kontaktu ogólnie z dziewczynami do tej pory" - powiedział wprost tata Sebastiana.
Jak się okazało po przyjeździe kandydatek do serca Sebastiana, ojciec 30-latka wyznał wprost, że... trochę go rozpieścił. Być może liczy na to, że przyszła partnerka przejęłaby po nim obowiązki.
"Sebastian pracuje od dziewiątej do siedemnastej. Ja mu przygotowuje śniadanie na dziewiątą, on tutaj schodzi, je śniadanie i idzie pracować. Potem schodzi na lunch - salsa i chipsy, bo on lubi pikantne. Później obiad, no to obiad jest o godzinie piątej. Tak jest codziennie, po prostu rozkapryszony jest pod tym względem, nie chce mu się, on woli jak ktoś za niego coś zrobi - podkreślił ojciec Sebastiana w odcinku "Żona dla Polaka".
Gdy tylko dziewczyny to usłyszały od razu powiedziały do kamery, że "tak to nie będzie" i Sebastian będzie musiał to zmienić.
Sebastian z "Żony dla Polaka" nie ma doświadczenia. Teraz się potwierdziło
Niestety dla dziewczyn, podczas lotu do Chcicago zgubiono ich bagaże. W związku z tym nie za bardzo mają się w co ubrać. Dlatego w trzecim odcinku show, Agata wybierze się na zakupy z Sebastianem.
- "Fajnie, cieszysz się, że jedziemy na zakupy? A mi doradzisz coś, nie?" - zapytała Agata.
- "No, postaram się" - mruknął bez przekonania Sebastian
Po czasie, kiedy dziewczyna wybrała kilka ubrań, dała mu je do przetrzymania, kiedy oglądała kolejne. Do kamery z kwaśną miną Sebastian wyznał, że taka sytuacja to dla niego nowość.
- "Zakupy z dziewczyną to oczywiście nowość. Ja wiem... Nie za bardzo nawet o tym myślałem, szczerze mówiąc" - wyznał szczerze.
- "Myślę, że Sebastian musi się troszkę poduczyć, ale to jest do wypracowania. Nie przeszkadzał mi, to najważniejsze" - podsumowała go Agata.
"Żona dla Polaka". Agata nie wie, co myśleć o Sebastianie
Narrator i prowadzący program Kacper Kuszewski dodał, że "pewne rzeczy są takie same na każdej szerokości geograficznej" - chodzi oczywiście o ich chodzenie do sklepu z partnerkami.
Koniec końców Agata sama nie wiedziała co myśleć o zachowaniu Sebastiana. Jego słowa nie wydawały jej się do końca szczere.
"Komentował Sebastian, że ładnie wyglądam, ale nie wiem, czy można mu w to wierzyć. Wiadomo, że jakby powiedział, że źle to byłaby awantura, a nie wiem czy chciałby ryzykować taką sytuacją już drugiego dnia" - podsumuje wspólne zakupy Agata w trzecim odcinku.
Wyszło niezręcznie według was?
Zobacz też:
Skandaliczne kłopoty uczestniczek "Żony dla Polaka". Poleją się łzy
A jednak Kuszewski znienacka potwierdził plotki. Sam się przyznał: "Trzeba być sobą"
Koszmar kandydatek "Żony dla Polaka". Takie zastały warunki
